Wykonanie

Każdy ma jakąś potrawę, która kojarzy mu się z dzieciństwem. Ja do tej
pory czuję smak świeżo upieczonego murzynka polanego domową
polewą czekoladową....Na początku piekł go mój brat, a później zaczęłam ja. Pierwszy raz zrobiłam go sama gdy miałam 9 lat. I jak na złość wszystkim, mój wypiek był zawsze pięknie wyrośnięty i wilgotny :) Ostatnio postanowiłam powrócić do dawnych smaków i upiekłam to wspaniałe ciasto
czekoladowe. I wiem jedno... zdecydowanie brakowało mi tego smaku :)))) Od wczoraj mój wypiek nr.1.Składniki:4
jajka1 opakowanie masła (25 dag)2 szklanki
cukru2 szklanki
mleka4 szklanki
mąki2 łyżeczki
sody oczyszczonej4 łyżki
kakao4 łyżki dowolnego
dżemu lub powidełszczypta
solikonfitura jabłkowasok z 1/2
cytryny1 łyżeczka
wanilii1. Do miski wbijamy całe
jajka, dosypujemy
cukier i wszystko miksujemy na puszystą i jasną masę jajeczną.
Mąkę,
sodę i
kakao przesiewamy do jednej miski.2. Do utartych
jajek dodajemy
dżem,
masło i ucieramy na gładką masę. Następnie partiami dodajemy
mąkę i
mleko. Łączymy ze sobą, dopóki nie powstanie gładki
krem czekoladowy. Przelewamy do dużej blachy (ok. 25 / 32cm) i pieczemy w 180*C przez ok 50 minut.

3.
Konfiturę podgrzewamy, dodajemy
sok z cytryny i
wanilię. Jeszcze gorące ciasto nakłuwamy patykiem do szaszłyków i polewamy gorącą
konfiturą. Całość oblewamy
polewą czekoladową i posypujemy wiórkami kokosowymi.
