Robiłam już pierś z kurczaka na milion sposobów , ale zawsze wracam do wersji ze szpinakiem , choć wielką fanką szpinaku nie jestem. Mięso po upieczeniu jest delikatne i soczyste. Po prostu warte spróbowania. Tutaj w wersji na kolację z narzeczonym. Tak się złożyło , że wczoraj obchodziliśmy 4 rocznicę bycia razem.Składniki :* 4 pojedyncze filety z kurczaka* szpinak świeży lub mrożony* czosnek* serek typu almette śmietankowy* sól , pieprz , gałka muszkatołowa* jajko* bułka tartaPrzygotowanie :Rozbić filety na cienkie kotlety. Oprószyć solą i pieprzem. Na patelnie wrzucić szpinak (ja używałam mrożonego więc nie potrzebowałam żadnej oliwy tak jak przy świeżym). Dodać czosnek przeciśnięty przez praskę , doprawić do smaku. Gdy przestygnie połączyć z serkiem. Rozsmarować na kotletach , zwinąć w roladki. Panierować w jajku i bułce tartej. Smażyć na złoty kolor.