Wykonanie
Dziś na wspólne gotowanie wraz z Mirabelką i
Gin postanowiłyśmy upiec
chałkę. Jest to
słodkie pieczywo rodem z kuchni żydowkiej, szczególnie popularne w moim rodzinnym
mieście - Łodzi, gdzie społeczność żydowska stanowiła znaczną część populacji miasta, obok Polaków, Niemców i Rosjan, stąd też Łódź znana jest jako miasto 4 kultur. Taka różnorodność kulturowa miała oczywiście silny wpływ na lokalną kuchnię.Przepis na dzisiejszą
chałkę zaczerpnęłam z nabytej podczas ostateniej wizyty w Polsce książki "
Chałka i żulik". Ta mała książeczka zawiera garść wybitnie łódzkich przepisów, bardzo prostych, wręcz
banalnych, ale doskonale oddających specyfikę miasta poprzez kulinaria. Książkę polecam szczególnie Łodzianom, choć pewnie znajdzie się tam również kilka smakołyków dla każdego. Kuchnia łódzka jest specyficzna, dość prosta, można by powiedzieć nieco wiejska, wynika to jednak z tego, że mnóstwo mieszkańców Łodzi przybyło z terenów wiejskich, byli to ludzie prości i ubodzy (praca w fabrykach nie przynosiła wysokich zarobków), a jednocześnie potrzebujący pożywnego jedzenia. Dlatego też w kuchni łódzkiej, jak i w przepisach zebranych przez autorkę książki - Annę Wojciechowską, dominują przepisy proste, takie jak
bułka z
mlekiem, pajda
chleba z
cukrem, czy
kasza gryczana ze skwarkami, ale znajdziemy tu też kilka pysznych rarytasów na dania z
podrobów np. dudki, żołądki w
sosie chrzanowym czy serduszka w sosie
koperkowym oraz wiele innych regionalnych, typowo łódzkich dań, takich jak zalewajka, prażoki czy właśnie
chałka.Jak możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach,
chałka udała mi się wyśmienicie, mimo że robiłam ją po raz pierwszy. Nie tylko wygląda pięknie, ale również smakowała wyśmienicie, zniknęła błyskawicznie. Polecam!

Składniki :500g
mąki pszennej20g
suszonych drożdży lub 40g świeżych4 łyżki
masła4 łyżki
cukru0,5 szklanki
wody1
jajko1
białko1 łyżeczka
soli
Przygotowanie :Zaczyn -
drożdże utrzeć z 1 łyżką
cukru, 4 łyżkami
mąki i połową szklanki
wody. Gdy powstanie jednolita masa, przykryć czystą ściereczką i odstawić na około 20 minut.
Mąkę przesiać do dużej miski, dodać
sól, zaczyn,
jajko, pozostały
cukier i roztopione
masło. Wszystko dokładnie wymieszać i zagnieść jednolite ciasto. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośięcia na około godzinę lub do czasu aż podwoi swoją objętość.Gdy ciasto wyrośnie, wyjąć je z miski na oprószoną
mąką stolnicę i podzielić na 4 równe części. Z każdej z nich uformować wałek - cieńszy na końcach, a nieco grubszy w środkowej części.Zaplatanie
chałki - przygotowałam
chałkę plecioną z 4 części, jej zaplecenie jest bardzo łatwe. Wałki połączyć z jednej strony i nieco je rozsunąć, wziąć skrajny prawy wałek i przeplatać go przez pozostałe wałki - pierwszy wałek od góry, drugi od dołu, a trzeci znowu od góry i tak powtarzać z kolejnymi wałkami aż do końca. Końce ciasta zlepić i lekko podwinąć pod zaplecioną
chałkę.Zaplecioną
chałkę przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i odstawić do wyrośnięcia na 10 minut. Po tym czasie oosmarować ją roztrzepanym
białkiem z odrobiną
wody, następnie posypać kruszonką - grudkami ciasta zagniecionymi z 2 łyżek
mąki 2 łyżek
cukru i łyżki
masła.
Chałkę piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 20 minut lub do czasu aż
chałka będzie upieczona i rumiana.Podawać z
masłem,
miodem lub ulubionym
dżemem.


Smacznego !