ßßß Cookit - przepis na Julia – torcik na zimno

Julia – torcik na zimno

nazwa

Wykonanie

Torciki na zimno to bardzo popularny deser – z masą twarogową, na biszkopcie, na herbatnikach. Ten przepis jest jednak inny, a jest w mojej rodzinie odkąd pamiętam. Trzy lekkie piankowe warstwy, w których słodycz przełamana jest goryczką kakao i smakiem kwaśnej śmietany. A do tego klasyczna galaretka z owocami. Coś, co warto podać bliskim w ładne słoneczne popołudnie.
4 jajka *
200 ml kwaśnej śmietany 18% **
6 łyżek cukru pudru
1 łyżka kakao
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub 1 cukier waniliowy
1 łyżeczka soku z cytryny lub duża szczypta kwasku cytrynowego
1 puszka brzoskwini lub inne owoce
1 galaretka owocowa
3 czubate łyżki żelatyny
* jajka powinny pochodzić z pewnego źródła i być dobrze wyczyszczone i sparzone
** jak wybrać śmietanę kwaśną, a nie słodką bez degustacji w sklepowym zakamarku - kupując śmietanę trzeba wybrać taką, której termin trwałości upływa za kilka/kilkanaście dni
Galaretkę rozpuścić w 200 ml gorącej przegotowanej wody, a następnie dodać 200 ml zimnej wody. Odstawić do wystygnięcia.
Żelatynę rozpuścić w połowie szklanki gorącej przegotowanej wody i rozlać po równo do trzech takich samych szklanek. Żelatyna musi przestygnąć, ale może być lekko ciepła.
I warstwa – kakaowa
Składniki: 2 jajka, 2 łyżki cukru pudru, kakao, żelatyna
Dwa białka ubić mikserem, a kiedy piana zacznie gęstnieć dodać cukier puder i miksować aż piana będzie gładka i sztywna. Miksując dalej wbijać po jednym żółtku, a na koniec dodać łyżkę kakao. Kiedy wszystkie składniki się połączą, cienkim strumieniem wlać żelatynę miksując krótko (masa po dodaniu żelatyny szybko tężeje). Całość szybko przelać na tortownicę średnicy 21 cm . Wstawić do lodówki.
II warstwa – waniliowa
Składniki: 2 jajka, 2 łyżki cukru pudru, ekstrakt z wanilii i sok z cytryny, żelatyna
Dwa białka ubić mikserem, a kiedy piana zacznie gęstnieć dodać cukier puder i miksować aż piana będzie gładka i sztywna. Miksując dalej wbijać po jednym żółtku, a na koniec dodać ekstrakt waniliowy i sok z cytryny. Kiedy wszystkie składniki się połączą, cienkim strumieniem wlać żelatynę miksując krótko. Całość szybko przelać na poprzednią warstwę w tortownicy. Wstawić do lodówki.
II warstwa – śmietankowa
Składniki: kwaśna śmietana, 2 łyżki cukru pudru, żelatyna
Śmietanę ubić z cukrem pudrem na gładką masę (ponieważ to kwaśna śmietana i do tego 18% nie ubije się jak kremówka, i tak ma być). Kiedy śmietana będzie już ubita, cienkim strumieniem wlać żelatynę miksując krótko. Całość szybko przelać na poprzednią warstwę w tortownicy. Wstawić do lodówki.
Brzoskwinie z puszki odsączyć i pokroić w ósemki. Ułożyć na warstwie śmietankowej i zalać lekko tężejącą galaretką.
Dla niecierpliwych: jeśli nie mamy czasu (albo ochoty) czekać aż galaretka lekko stężeje można wlać ją na warstwę śmietanową w płynnej postaci, ale:
- minimum po upływie 15 minut od wstawienia do lodówki ostatniej warstwy – inaczej galaretka „podpłynie” pod lżejsze warstwy;
- nie należy wlewać galaretki bezpośrednio na warstwę śmietankową, ale na łyżkę trzymaną poziomo nisko nad tą warstwą – dzięki temu strumień galaretki nie zrobi dziury w warstwie śmietanowej;
- trzeba się też liczyć z tym, że owoce zaczną pływać i popsują „koncepcję” :)
Torcik wstawić do lodówki na co najmniej 4 godziny, a najlepiej na całą noc.
Źródło:http://trzecitalerz.blogspot.com/2015/04/julia-torcik-na-zimno.html