ßßß
:)Jestem zdania, że należy wykorzystywać produkty sezonowe.Nie dość, że są dużo tańsze niż gdy nie są tak popularne to jeszcze są o wiele smaczniejsze.Przede wszystkim dlatego, że wtedy nie są sprowadzane tylko są nasze tutejsze :) i niejednokreotnie zdrowsze, ale tu można się sprzeczać.Niedoceniona dynia.Będąc smykiem pamiętam jak właśnie w okresiejesiennym u mnie w ogródku dojrzewały dynie :)Były duże, ładnie pomarańczowe i okrągłe :pJa do niczego ich nie używałam, tylko niszczyłam i wyjadałąm pestki, wcześniej je z trudem obierając.Dopiero teraz wiem jakie to było marnotractwo :)
Tak, ja zmądrzałam, teraz jak widzę dynie,niestety już tylko na sklepowych półkach bez wahania kupuje. I tak tym razem jedna z moich
Składniki:~ ok. pół kg dyni~ 2 większe ziemniaki~ 1l. bulionu drobiowego lub warzywnego(może być kostka)~ 1 średniej wielkości cebula~ 1 łyżka oliwy z oliwek~ 2 duże łyżki śmietany~ (sól, pieprz, cukier)~ pestki dyni, grzanki lub groszek ptysiowyWykonanie:W wyższym garnku średniej wielkości zeszklić na oliwie cebulę ( i jeżeli ktoś chce to jeszcze czosnek)
i kolejno do niej dodawać pokrojone w małą kostkę dynie i ziemniaki. lekko podsmażyć i zalać bulionem.Gdy warzywa zmiękną należy je zmiksować blenderem (lub w zwykłym mikserze lub przecisnąć przez sitko) a na koniec doprawić solą i pieprzem i jeżeli komuś mało słodkiego smaku to szczyptę cukru :)Zupa może być już podawana, ja jednak dodaję jeszcze śmietanę(trzeba przy tym uważać, jeżeli śmietana jest zimna by się nie zważyła, dlatego radzę wymieszać śmietanę z 2,3 łyżkami ciepłej wody) i doprowadzam do ponownego zagotowania(z racji tej że zupa jest bardzo gęsta, w końcu krem :p, trzeba mieć na oku ciepło pod garnkiem, aby nam zupka nie prysła).Najlepiej smakuje z pestkami dyni i jeszcze odrobiną śmietany na górze zupy :)Ja proponuje jednak dodać jeszcze grzanki lub groszek ptysiowy. Ja jednak jestem zdania: Jeżeli na coś być smaczne i pewne, zrób to sam. Dlatego proponuje grzanki zrobione w taki sam sposób jak w tym linku :)