Wykonanie

Czy nie zdarzyła Wam się nigdy taka sytuacja, kiedy to naszła Was ochota na kruche
ciastka, ale w lodówce nie znaleźliście masła? Albo znaleźliście, ale niewystarczającą jego ilość...? W takich sytuacjach pozostaje nam wycieczka do sklepu po nieszczęsny składnik lub porzucenie kuchennych
planów. Albo pójście na kompromis i upieczenie
ciastek... na
oleju :) Kiedyś nie było to dla mnie oczywiste, ale życie uczy kombinowania i już niejednokrotnie przekonałam się, że
olej jak najbardziej nadaje się do przygotowania ciasta kruchego. I to wcale nie gorszego w smaku od tego na
maśle! Oczywiście, jest inne, ale moim zdaniem bardzo smaczne i nadaje się przede wszystkim do wypieku kruchych
ciastek. Dzisiejsze
ciasteczka powstały w oparciu o przepis na
ciastka cytrynowo-
tymiankowe na
oliwie, które niesamowicie mi posmakowały. Zauważyłam jednak, że wiele osób podeszło z rezerwą do pomysłu użycia
oliwy w słodkim cieście. Tym razem wykorzystałam więc
olej, który będzie dla wszystkich bardziej neutralny w smaku (...co jednak nie powstrzyma mnie od użycia
oliwy przy kolejnym pieczeniu ;) Swoje
ciastka jak zwykle przygotowałam w wersji bezglutenowej. W konsystencji były kruche i chrupiące, o wyraźnej pomarańczowej nucie. Dla mnie po prostu idealne... :)Składniki (na ok. 35
ciastek):2/3 szklanki
oleju (lub
oliwy)1 szklanka
cukru1 duże
jajkoskórka świeżo starta z jednej
pomarańczy2 łyżki świeżo wyciśniętego soku z
pomarańczy (można pominąć)2 i 1/4 szklanki
mąki pszennej (bezglutenowcy: 1 szkl.
mąki gryczanej, 1 szkl. kukurydzianej, 1/4 szkl.
skrobi ziemniaczanej)1 łyżeczka
proszku do pieczenia1/2 łyżeczki
sody1/2 łyżeczki
soli1 łyżeczka
kardamonu (opcjonalnie)dodatkowo do dekoracji: ok. 30 g
czekolady gorzkiejBlachę do pieczenia przykryć papierem do pieczenia. W misie miksera zmiksować na jednolitą masę
olej,
cukier,
jajko, skórkę i sok z
pomarańczy. Dodać
mąkę,
proszek do pieczenia,
sodę,
sól i
kardamon. Zmiksować jedynie do połączenia składników. Łyżeczką nabierać kopiaste porcje ciasta, formować wałeczki, kłaść na blasze i delikatnie spłaszczać.
Ciastka układać z zachowaniem odstępów, ponieważ rosną w czasie pieczenia. Piec w temperaturze 190 ° C, przez ok. 8-10- 12 minut. Wyjąć z piekarnika i przestudzić na blasze, następnie przenieść na kratkę.
Czekoladę połamać na kostki, wrzucić do rondelka. Rozpuszczać na małym ogniu, cały czas mieszając, żeby
czekolada się nie przypaliła. Przy pomocy łyżeczki nabierać jeszcze gorącą
czekoladę i udekorować leżące na kratce
ciastka (najlepiej położyć je ściśle - jedno przy drugim). Pozostawić do zastygnięcia i podawać.Smacznego!