Wykonanie

Składniki (na ok. 45 niewielkich pierniczków):Ciasto:400 g
mąki pszennej (bezglutenowcy: 200 g
mąki gryczanej, 100 g
mąki kukurydzianej, 100 g
skrobi ziemniaczanej)250 g
cukru pudru3
jajka150 g roztopionego
masła1/4 łyżeczki
sody4 łyżeczki
kakao1 łyżeczka
cynamonu2 łyżeczki
przyprawy korzennejskórka otarta z 1
pomarańczy2 garście posiekanych
orzechów (miałam tylko
migdały w płatkach + garść
suszonej żurawiny)
Lukier:3/4 szklanki
cukru pudruodrobina soku wyciśniętego z
pomarańczyNajpierw przygotować
lukier - będzie potrzebny zaraz po wyjęciu ciasta z pikarnika.
Cukier puder umieścić w niewielkiej misce i zmiksować z minimalną ilością
soku pomarańczowego. Stopniowo dodawać więcej soku, regulując gęstość lukru.Wszystkie składniki umieścić w misce i wyrobić gładkie ciasto (można użyć miksera z końcówkami-hakami). Uformować z ciasta sześć wałków, można dla ułatwienia oprószyć dłonie
mąką. Wałki kłaść na wyłożonej papierem do pieczenia blasze (maksymalnie 3 na jednej, ponieważ w trakcie pieczenia rosną). Wkładać do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 ° C na 10 minut (u mnie pieczenie trwało o wiele dłużej, bo aż 20-25 minut, ale może to wynikać z grubości wałków ciasta). Przed wyjęciem z piekarnika sprawdzić za pomocą suchej wykałaczki, czy ciasto się już dopiekło. Jeśli po wbiciu w ciasto wykałaczka wychodzi sucha, oznacza to, że można je już wyjąć. Przełożyć na kratkę do studzenia i jeszcze ciepłe pokrywać lukrem. Zaraz po tym pokroić na kawałki (wielkość wedle uznania). Wystudzone pierniki można długo przechowywać w puszce.Smacznego!


Źródło przepisu: http://teczawsloiku.blogspot.com/