ßßß
Uwielbiam kalafiora. Uwielbiam zapiekanki wszelakie. Zapiekanka makaronowa to moje wielka miłość od ładnych kilku lat. Pierwotny przepis u Asi (a jakże). U mnie więcej kalafiora i kurczak, żeby było to kompletnym daniem. I sporo więcej musztardy ;)Składniki:1 duża, pojedyncza pierś z kurczakasłodka papryka i sól do przyprawienia kurczaka1,5 szklanki makaronu muszelki1/2 naprawdę dużego kalafiora (albo 3/4 mniejszego)30 g masła2 pełne łyżki mąki pszennej350 ml mleka1 łyżka musztardy (u mnie zawsze z górką)70 - 100 g startego sera żółtego (raz zrobiłam z brie i też pasowało ;))Kurczaka pokroić w kostkę, zesmażyć na rozgrzanym oleju (ja robię to w garnku żeliwnym, w którym później będę zapiekać całość w piekarniku). Posypać przyprawami, zamieszać, odstawić z ognia.Makaron ugotować w osolonej wodzie. Na 3 - 4 minuty przed końcem gotowania (al dente) dodać różyczki kalafiora i gotować aż makaron i kalafior będą miękkie. Jeśli nie mamy wystarczająco dużego garnka - ugotowany makaron wyciągnąć łyżką cedzakową, potem ugotować kalafiora. Jedno i drugie przełożyć do naczynia w którym jest kurczak.Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Na patelni roztopić masło, dodać mąkę i smażyć przez 2 minuty na umiarkowanym ogniu, co chwilę mieszając. Stopniowo wlewać mleko cały czas mieszając aż powstanie gęsty sos. Dodać musztardę, starty ser i sól do smaku, mieszać aż ser się rozpuści i powstanie gładki sos.Sosem polać zapiekankę, wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez około 15 minut, aż sos zacznie się miejscami rumienić i bulgotać.Pyszka!