Wykonanie
Matkooo, ale mam dziś lenia, najchętniej położyłabym się spać, tyle że tak się nie da;pNo i w ogóle mam dzisiaj tyle do zrobienia, że głowa mała...Nie wiem jak się ogarnę, w tym też w kuchni, no ale cóż...Wymyśliłam, że będzie dziś jednogarnkowo, bo mi się zwyczajnie nie chce kombinować,no i oczywiście Połówek zmartwiony, że bez
mięsa, no bo jak to..."ale bez mięsaaaa?"A mnie nie wiem co się dzieje, że
mięso od jakiegoś czasu jest bee!
Serio, jedynie mielone jestem w stanie ogarnąć, zaś inne...jakaś masakra, nawet w zupie mi przeszkadza...Ku zdziwieniu wszystkich, bo ja mięsożerna byłam jak nic....Będzie zatem coś na kształt gulaszu czy też zupy kartoflanej, nie wiem, każdy nazywa to inaczej.Dobre wyszło, syte, mimo, że bez
mięsa, coś innego, o.Przygotowanie: około 40 minutKoszt: do 10 złSkładniki:5-8
ziemniaków2 małe
cebule2 łyżki
masłalitr
bulionu warzywnego (ja dałam chyba nieco więcej)(najlepiej z kawałkami warzyw)2-3 łyżeczki
koncentratu pomidorowego Pudliszki z
ziołamiłyżeczka
papryki ostrejsól,
pieprznatka pietruszkiszczypta
majeranku i
kminkuliść laurowystarty surowy
ziemniakkulka
mozzarelliZiemniaki obieram, kroję w kostkę, raczej większą.
Cebulę siekam na drobno, podsmażam na
maśle, dodaję
paprykę,
ziemniaki, podsmażam około 10 minut.
Bulion podgrzewam, dodaję do niego
ziemniaki z
cebulą, mieszam. Następnie dodaję przecier,
liść laurowy,
majeranek,
kminek, gotuję około 20 minut pod przykryciem. Warzywa, które miałam
spod bulionu również dodaję, ale już pod sam koniec, kroję je w kostkę - nie za małą.Startego
ziemniaka dodaję do całości na jakieś 10 minut przed zakończeniem gotowania, doprawiam
solą,
pieprzem,
natką pietruszki.Kiedy potrawka jest już w misce, na jej wierzch
daję kilka kostek pokrojonej
mozzarelli, która z czasem genialnie się rozpuszcza;)Można podawać z
pieczywem.

