Jedz i chudnij - BULION RYBNY

Wykonanie

Ryby, ryby, ryby. Polecam zamiast mięsa co najmniej dwa razy w tygodniu na obiad jeść ryby. Mówiąc ryba, nie mam na myśli ryby smażonej w głębokim tłuszczu w grubej panierce albo gotowych mrożonych paluszków z pudełka. Ryby na prawdę są bardzo wdzięcznym tematem i można je przyrządzać na różne sposoby. Niekoniecznie też musimy wydawać majątek na wyszukane składniki, czasem niedroga ryba może być smaczna i zdrowa. Najlepiej je piec, grillować, gotować czy przyrządzać na parze.
Dzisiaj pokażę Wam jak przyrządziłam pyszny bulion rybny - i prawdę mówiąc, to żadna filozofia. Bulion z ryby przygotowuję tak samo jak rosół z mięsa, a tą tylko różnicą, że mięsko jest rybie :)
BULION RYBNY z MINTAJA
500g mrożonego mintaja (rozmrozić i umyć filety)
1 spora marchewka
1 pietruszka
kawałek selera
cebula
2 ziarenka ziela angielskiego
10 ziaren czarnego pieprzu
łyżeczka soli do smaku
Filety mintaja, obrane i przekrojone wzdłuż warzywa, cebulę w całości i przyprawy włożyć do garnka i zalać zimną wodą (ok. 2 litry). Zagotować i zmniejszyć ogień, gotować na małym ogniu około 30 minut (jeśli dłużej, to ryba się rozgotuje). Skosztować czy smakuje, np. jeśli jest za słony - dolać wody :) i bulion gotowy.
No i teraz w wersji domowej - proponuję ugotować jakiś pełnoziarnisty makaron al dente i podać bulion z kawałkiem marchewki i natką pietruszki. Na moim talerzu wylądował makaron owsiany (Makaron Jastrzębski, na który natrafiłam zupełnie przypadkiem, trudno go dostać, ale ja już mam swoje źródło - makaron owsiany ma naprawdę bardzo oryginalny smak, pasuje do rybnego bulionu.
1 porcja takiej zupy (250ml bulionu, 50g makaronu owsianego, kawałek marchewki, bez mięsa z ryby) to niespełna 200 kcal, węglowodany: 30g, białko: 8g, tłuszcz: 6g
Można do zupy dodać kawałki gotowanej ryby (100g ma ok. 70kcal i 17g białka), wtedy można potraktować danie, jako główne 2 w 1. Ja preferuję jednak obiady 2-daniowe, dlatego do ryby przygotowałam surówkę z marchewki i jabłka, ugotowałam 100g kaszy bulgur i drugie danie gotowe.
1 porcja (100g mintaja, 50g kaszy bulgur, surówka z 1 marchewki małego jabłka) to ok. 350 kcal, węglowodany 58g, białko: 24g, tłuszcz: 2g
Lubię takie zwykłe, domowe obiady, a już szczególnie kiedy mamy czas by jeść wspólnie, w rodzinnym gronie.
_______________________________________________________________________________
A teraz jeszcze dodatek "ekstra", wersja "posh". Bulion z ryby w wersji "na bogato", który wygląda i smakuje fantastycznie. Tu też posiłkuję się "gotowcem" - od czasu do czasu w Lidlu można spotkać produkt "de luxe" czarny makaron i tortelini z łososiem farbowane seppią (czarnym atramentem z ośmiornicy) - spróbujcie, na prawdę warto. Tortelini mają smak morza, więc idealnie pasują do bulionu (100g tortellini to ok. 280kcal, 38g węglowodanów, 10g białka i 9g tłuszczu). Czarny kolor sprawia, ze danie wygląda oryginalnie i tajemniczo, na środku kontrastuje jajko w koszulce z półpłynnym żółtkiem.. czyż nie wygląda to apetycznie?
Wiecie jak ugotować jajko w koszulce? Chętnie dowiem się jak to robić innym sposobem :)
Ja gotuję wodę z dodatkiem octu (tyle żeby woda była kwaskowata) w wysokim garnku, robię łyżką wir i wbijam jajko na wrzątek. Delikatnie mieszam (by wirowało) i po kilku minutach wyciągam łyżką cedzakową.
Ktoś ma może inny patent?