Wykonanie
Szkoda gadać..ile ich zjadłam, pyszne, rozpływające się w ustach, mniam !!!!Przepis z blogu Kasi, z moimi małymi zmianami. Porcja na 40 sztuk.Zachęcam również do wypróbowania rogalików z ciasta zatapianego .
80 gramów
drożdży580 gramów
mąki (użyłam tortowej)250 gramów
masła lub
margaryny200 gramów kwaśnej
śmietany 18%5 kopiastych łyżek
cukru1 płaska łyżka
cukru z
waniliąszczypta
soli4
żółtka3/4 słoiczka powideł,
dżemu,
marmolady lub nutelli
cukier puder do posypania
Śmietanę wyjąć sobie około godziny wcześniej z lodówki by nabrała temperatury pokojowej.Tłuszcz roztopić, schłodzić (ma być wciąż płynny).
Mąkę przesiać z
solą, 4 łyżkami
cukru i
cukrem waniliowym.
Drożdże utrzeć z dwiema łyżkami
śmietany, nie odstawiać do wyrastania (!).
Od razu dodać je do
mąki, wbić
żółtka, dodać tłuszcz, resztę
śmietany, szybko zagnieść jednolite dość tłuste ciasto.
Od razu podzielić je na 5 równych części.
4 z nich włożyć do lodówki.Piątą rozwałkować na okrąg o grubości około 4 mm. Podzielić go na 8 części.
Na brzegu każdej wyłożyć około 1/3 łyżeczki nadzienia, zawinąć, tworząc rogalika.Rogaliki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (za jednym razem na blachę weszło mi 15 sztuk). NIE ODSTAWIAĆ DO WYRASTANIA !
Blaszkę włożyć do piekarnika nagrzanego do 190 stopni (funkcja góra - dół) i piec około 18 minut, do uzyskania złotego koloru.Jeszcze ciepłe posypać
cukrem pudrem.Tak samo postąpić z resztą ciasta z lodówki.