Wykonanie
Wczoraj ze względu na biało-czerwone skojarzenia, tytułowałam ją drożdżówką kibica. Polecam wszystkim - kibicom na pocieszenie, wielbicielom
drożdżowego na dzień dobry... :)Jeśli chcemy zjeść czasem świeżą, domową drożdżówkę na drugie śniadanie, wystarczy podzielić ją na odpowiedniej wielkości porcje, zamrozić, po rozmrożeniu jest naprawdę równie pyszna.
500 g
mąki35 g świeżych
drożdży50 g
masła2 łyżki
cukru pudru (lub więcej, wg uznania)2 łyżki
cukru z
wanilią5
żółtekszklanka
mlekaszczypta
soli2 szklanki średniej wielkości
truskawek3/4 szklanki
mąki1/4 kostki
masła1/2 szklanki
cukru pudruszczypta
soliPrzygotować rozczyn:
drożdże rozkruszyć z łyżką
cukru i trzema łyżkami
mąki, zalać letnim
mlekiem, aby osiągnął konsystencję gęstej
śmietany. Odstawić, przykryty lnianą ściereczką, aż podwoi objętość.Roztopić
masło,
żółtka utrzeć z
cukrem i szczyptą
soli na pulchną masę.
Mąkę przesiać, zrobić dołek i przelać do niego rozczyn, utarte
żółtka i resztę
mleka. Mieszać, aż składniki się połączą.Wyrabiać ciasto, aż stanie się gładkie i nie będzie kleić się do rąk. Dodawać porcjami tłuszcz, ciągle wyrabiając. Ciasto ma być pulchne, gładkie i lśniące, tak przygotowane pozostawić pod przykryciem, aż podwoi objętość.Przygotować kruszonkę:
masło drobno posiekać z
cukrem pudrem i szczyptą
soli, dodawać powoli
mąkę, połączone składniki zagniatać, aż utworzą zwartą masę. Ciasto umieścić w lodówce.Wyrośnięte ciasto umieścić na blasze (ok. 20 x 35), natłuszczoną dłonią rozciągnąć je do krawędzi. Równomiernie rozłożyć
owoce i kruszonkę.Piec ok. 30-40 min. (nie dłużej, bo ciasto będzie za suche) w temperaturze 180 stopni. Studzić przykryte lnianą ściereczką.Smacznego!