Wykonanie

Piekąc to ciasto inspirowałam się Włochami, które są moim rajem kulinarnym. Nazwa kremu użytego w torcie pochodzi od
czekoladek Gianduiotto, które zgodnie z tym, co twierdzi ciocia Wikipedia, są rodzajem
czekoladek typowym dla Piemontu, produkowanym w Turynie. Wynalazł je Caffarel, najbardziej znany piemoncki cukiernik. Pralinki te zawdzięczają swój pyszny smak mieszance
cukru,
kakao i
orzechów laskowych, podobnie jak mój tort.Składniki na tortownicę 24 cm średnicy:Ciasto:185 g
masła185 g
cukru pudru90 g
masła orzechowego3
jajka1,5
żółtka185 g
mąki uniwersalnej25 g
kakao5 g
drożdży1 łyżeczka
cukru waniliowegoKrem cz. 1:185 ml
mleka tłustego1 łyżeczka
cukru waniliowego1,5
żółtka60
cukru15 g
mąki uniwersalnejKrem cz. 295 ml
śmietany 18 %125 g
masła75 g
cukru pudru55 g
masła orzechowego12 g
kakao2 łyżki
alkoholu (u mnie
koniak)37 g
gorzkiej czekoladyDo dekoracji:Rozdrobnione i uprażone
orzechy laskoweCiasto:
Masło i
cukier miksujemy, dodajemy
masło orzechowe i mieszamy. Dalej mieszając stopniowo dodajemy
jajka i 1,5
żółtka oraz pozostałe składniki. Masę przelewamy do natłuszczonej i obsypanej
mąką tortownicy. Pieczemy przez 30 minut w 180ºC. Po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika i zostawiamy do ostygnięcia.Krem cz. 1:
Mleko podgrzewamy z
cukrem waniliowym. W misce ucieramy
żółtko z
cukrem, dodajemy
mąkę i mieszamy. Do masy wlewamy odrobinę
mleka, a następnie stopniowo dodajemy resztę. Następnie całą masę przekładamy do garnka i doprowadzamy do wrzenia mieszając – uwaga masa bardzo szybko zgęstnieje. Wystudzamy.Krem cz. 2: Mieszamy
kakao ze
śmietaną i roztopioną
czekoladą. Ucieramy
masło z
cukrem, cały czas miksując dodajemy mieszankę
czekoladową,
alkohol oraz
masło orzechowe, a na koniec krem cz. 1.Ciasto przekrawamy na pół i na pierwszej połowie rozprowadzamy 1/3 kremu gianduia. Na wierzchu kładziemy drugą połowę ciasta i pokrywamy resztą kremu, zostawiając odrobinę do dekoracji. Ciasto obsypujemy uprażonymi
orzechami laskowymi i dekorujemy resztą kremu.