Wykonanie

Kolejny garnek z
ciecierzycą stoi w kuchni i czeka na przyrządzenie hummusu, który 'chodzi za mną' już od tygodnia. Problem w tym, że w żadnym sklepie nie
mogę dostać
sezamu. Za każdy razem, gdy pytam ekspedientki o to, czy mają w sklepie ten produkt, te patrzą na mnie zdziwione, jakbym szukała czegoś tak niecodziennego jak np. pasta z suszonych
krewetek.A z ugotowaną
ciecierzycą trzeba coś zrobić i tym razem padło na zupę krem. Sama zupa w smaku jest dość delikatna, dlatego koniecznie trzeba podawać ją szczodrze obsypaną
serem i
kiełbasą o wyrazistym smaku. W moim przypadku był to
kozi ser i chorizo, w spolszczonej wersji użyłabym np.
sera bursztyn i
kiełbasy jałowcowej lub z tej
czosnkiem niedźwiedzim.Składniki:1
brokuł, różyczki i łodyga pokrojone na mniejsze kawałki2
cebule, pokrojone w
pióra3 ząbki
czosnku, obrane i pokrojone w ćwiartki1 szklanka ugotowanej
ciecierzycy2 łyżki
śmietankowego serka kanapkowego1 łyżeczka
masłapęczek
pietruszkiszczypiorsól,
pieprzser koziplasterki chorizo, podsmażone na suchej patelniWykonanie:W garnku umieściś
brokuła,
cebulę,
czosnek,
pietruszkę,
ciecierzycę, zalać 2 szklankami
wody. Całość gotować na średnim ogniu aż
brokuł będzie miękki, a
ciecierzyca zacznie się rozpadać (ok. 0,5 h).Po 10 minutach, gdy zupa nieco ostygnie, dodać do niej
serek kanapkowy i
masło, po czym zmiksować.Zupę posolić i popieprzyć do smaku. Podawać ciepłą, z chorizo, obficie posypaną
szczypiorem,
kozim serem, w towarzystwie
chleba.Smacznego!