ßßß Cookit - przepis na KREM Z CZARNEJ RZEPY - EKSPRESOWY I KREMOWY

KREM Z CZARNEJ RZEPY - EKSPRESOWY I KREMOWY

nazwa

Wykonanie

Gdy nie mamy czasu nawet wymyślać co będzie na obiad a co dopiero go robić i jeść... Najwspanialsze są skrajne połączenia, takie jak te - Delikatny krem o charakternym smaku, które powstają w tempie błyskawicy. Kremowa rozkosz dla podniebienia w 30 minut. Wyczarowana w mgnieniu oka zupa krem z czarnej rzepy, zniknęła jeszcze szybciej, niż trwała jej produkcja. Zachwyciła, otuliła wszystkie możliwe zmysły i rozkochała w sobie każdego, bez wyjątku. Tak smakowała nasza rozgrzewająca kolacja. Tak smakuje nasze nowe uzależnienie. Będziemy do niej wracać bardzo często i delektować się jej smakiem zarówno w wersji gorącej jak i w tej zimnej, bo i tak i tak jest niesamowita. Temperatura nie gra roli. I nagle na wskaźnik na termometrze za oknem spojrzymy łaskawszym okiem.
SKŁADNIKI:
- Czarna Rzepa, 3-4 niewielkie
- Por, 2 sztuki
- Cebula, 3 białe
- Ziemniaki, 3-4 niewielkie
- Serek Arla Apetina Naturalny, opakowanie
- Czarny pierz, do smaku
- suszone warzywa - domowa mieszanka, do smaku
- wywar mięsny/woda - tyle aby nakryć warzywa.
- łyżka masła (jeśli gotujemy na wodzie)
WYKONANIE:
1. Myjemy i obieramy warzywa.
2. Kroimy rzepę i ziemniaczki w kostkę, a pora i cebulę w grube krążki.
3. Warzywa gotujemy na wywarze mięsnym lub na wodzie - wersja wegetariańska. Do wersji wodnej dodajemy masło.
4. Dodajemy przyprawy i gdy nasza zupa się podgotuje i warzywa zmiękną dajemy do niej opakowanie kremowego serka Arla Apetina "Naturalny".
5. Miksujemy. Doprawiamy do smaku.
/Wersja na wywarze mięsnym - ugotowałyśmy indyka i kaczkę z dużą ilością warzyw (marchew, seler, por, pietruszka, kapusta). Doprawiłyśmy.
/Zarówno wersja mięsna jak i jarska mają delikatny, aczkolwiek dość charakterny smak. Dla nasz obie opcje są przepyszne! Wybitne smaki zamknięte w kremowej odsłonie.
SEREK ARLA APETINA NATURALNY:
Kremowy dodatek do naszej zupy składa się z maślanki z mleka i z mlecznej śmietanki. Zabieliłyśmy i lekko zagęściłyśmy nim przepyszną zawartość garnka, a dzięki temu stała się ona jeszcze bardziej kremowa. Naturalny dodatek sprawdził się rewelacyjnie, w naturalnie niesamowitej odsłonie rzepy.
Polecamy. Dzięki niemu konsystencja będzie taka jak trzeba.
Jak wspominałyśmy wyżej, to danie smakuje chyba w każdej odsłonie - zimne i gorące, na wywarze i na wodzie, zmiksowane i "nieskażone blenderem". Zabawne, że aby się zdecydować jaka odsłona najbardziej nam odpowiada dolewamy sobie kolejną porcję, i kolejną... i kolejną... i łapiemy się na tym, że w garnku widać dno, a w naszej głowie nadal czarna (jak ta rzepa) dziura świadcząca o tym, że nadal nie wiemy w jakim wydaniu jest najlepsza. Każda jest kremowa, każda jest przepyszna, każda godna polecenia.
Gdy tylko ogarniemy nasze zdrowotne dolegliwości, powrócimy z ogromną dawką przepisów. Póki co delektujemy się tą zupką i nic nam więcej do szczęścia nie trzeba. Raj... raj dla podniebienia.
Pozdrawiamy.
Przepis bierze udział w akcji na dania z kremowymi serkami :)
I jak widać, do zupy się one nadają! I to jak!
Źródło:http://wypisz-wymaaaluj.blogspot.com/2015/06/krem-z-czarnej-rzepy-ekspresowy-i.html