Wykonanie
Zbliżają się święta - czas
magii, czas dla rodziny, czas wspomnień... Nie może więc zabraknąć u nas pierwiastka bardzo bliskiej osoby, która odeszła od nas w 2005 roku. Może i mamy
dziwny sposób na przyciąganie tu Jego obecności. Może i jest to dość nietypowe... ale tak działa sentyment i siła wspomnień. Gdzieś tam głęboko w głowie zakorzenił nam się zapach i smak unoszący się przez lata i widok przygarbionego, uśmiechniętego mężczyzny, który zawijał najpiękniejsze rogaliki (każdy miał identyczny kształt i rozmiar) i z największą precyzją (jak na zegarmistrza przystało) posypywał je
cukrem szeptając "zjemy te zanim Babcia przyjdzie, żeby nie krzyczała"... W grubej książce kucharskiej mamy zapisany na czerwono przepis zatytułowany "Rogaliki Tatusia"... Ostatnio coraz częściej ją wyciągamy, by poprzez zapach unoszący się po domu i smak - rozpływający się w ustach, poczuć się jak kilka lat temu gdy obserwowałyśmy naszego Rogalikowego Mistrza i wyczekiwałyśmy momentu by podkraść jego dzieło... I jakoś tak, bliżej nam do niego...


SKŁADNIKI NA CIASTO:- 1/2 kg
mąki,- kostka
masła i łyżka
smalcu- roztopić,- 2
żółtka,- szklanka kwaśnej
śmietany,- 5 dkg
drożdży,- 2 łyżeczki
cukru,- szczypta
soli,/Zagnieść i do zamrażalnika./CIASTO Bezglutenowe:Genialne wychodzą z
mąki chlebowej bezglutenowej!Opis mąk jakie używamy znajdziecie tutaj: Produkty bezglutenowe .

WYKONANIE:-
Mąkę wysypać na stolnicę,
masło i
smalec roztopić i wlać w zagłębienie
mąki cały czas wyrabiając ciasto nożem(kręcimy kółeczka), dodać
żółtka i
drożdże rozrobione z
cukrem i
solą.- Wyrobić ciasto i schłodzić kilka godzin w lodówce lub godzinę w zamrażalniku.- Porcje wałkować na koło, wycinać trójkąty (Gwiazda), nakładać powidło i zwijać rogaliki- Posmarować roztrzepanym
białkiem, posypać
cukrem i piec 15 minut w 160 st. z termoobiegiem, góra, dół.

Chrupiące maleństwa wypełniłyśmy tym razem domowym
powidłem śliwkowym z nutą
cynamonu, a na wierzchu stworzyłyśmy panierkę z
cukru kryształu. Do tego idealne (choć "nerwochłonne" bo bezglutenowe) ciasto i mamy kompozycję idealną.

Co prawda nie idziemy do końca śladami naszego Mistrza (Kochanego Tatusia i Dziadzia), bo nie wycinamy ich według szablonu, ale to tylko dlatego, że mamy trudnego przeciwnika w postaci bezglutenowego ciasta. Nie jest ono łatwe do przezwyciężenia, ale to tylko kwestia wprawy i samozaparcia, oraz trzymania nerwów na
wodzy. Da się wyczarować cuda! Są po prostu przepyszne.


Tak oto właśnie przyciągamy wspomnienia za sprawą sentymentalnych rogalików. Okres świąt temu sprzyja, bo wiele potraw, którymi się będziemy zachwycać mają moc podobną. Ciekawi nas bardzo, czy i Wy macie jakieś sentymentalne dania? Czy to tylko my jesteśmy
dziwne...Zapraszamy Was również po inne przepisy: TUTAJ . i pozostając w temacie ŚWIĄT:Bezglutenowy pierniczek z
pigwą znajdziecie: TUTAJ .a Bezglutenowy piernik z
powidłem śliwkowym i
imbirowo-
czekoladową polewą : TUTAJ.I... aby nic Wam nie umknęło, zachęcamy - zaobserwujcie nas: tutaj i polubcie na facebooku tutaj :)
