Wykonanie
Ciepło, ciepło, ciepło. Doczekaliśmy się wiosny i słońca. Pełna jestem energii i chęci do działania. W kuchni też
słonecznie, kuchnie zmienia się na lekką i bardziej kolorowa. Po zimowych rozgrzewających daniach nadszedł czas na wiosenne orzeźwienie.A dziś przenoszę się tam, gdzie temperatura jest cieplej i cuuuudownie. Dziś w Bangkoku 35 stopni.... bosko!

Skład:pasta:1 czerwona
papryczka chilli (usuwamy pestki, będzie mniej pikantna)1 cm świeżego
imbiru (obrany)2 ząbki
czosnkupęczek świeżej
kolendrysok z 1
limonki + skórka otarta z 1/2
limonkiduża
pierś z kurczaka (pokrojona w kostkę)
czerwona papryka (pokrojona w paseczki)5
pieczarek (pokrojonych w dużą kostkę)250 ml
mleczka kokosowego3 łyżki
masła orzechowegoolej rzepakowy do smażenia
sól do smaku1. Wszystkie składniki pasty wrzucamy do blendera (odkładamy jedynie kilka gałązek
kolendry, do dekoracji) i miksujemy do czasu uzyskania gładkiej konsystencji.2. Na patelni rozgrzewamy
olej i smażymy
kurczaka przez kilka minut, aż lekko się zarumieni. Dodajemy
pieczarki i
paprykę. Warzywa smażymy, ale nie za długo, powinny zachować chrupkość.3. Zmiksowaną pastę
curry mieszamy z
kurczakiem i warzywami i smażymy około minuty. Dodajemy
masło orzechwe. Po kolejnej minucie wlewamy
mleko kokosowe, zmniejszamy płomień kuchenki i na wolnym ogniu dusimy przez 5 minut.4. Podajemy z
ryżem basmati ugotowanym na sypko, suto posypane świeżą
kolendrą.


mała prywata i wspomnienie raju :)

Smacznego!H.