Wykonanie

Ciasto które uczestniczyło w warsztatach....łatwe, szybkie, ładnie rośnie z każdym rodzajem
owoców (te większe radzę pokroić na mniejsze kawałeczki), wypróbowane wiele
razy.Przepis mam już jakiś czas, baza ciasta z blogu Cakes &
City.2 szklanki
mąki2
jajka2 łyżeczki
proszku do pieczenia1/2 szklanki
oleju1/2 szklanki
mleka (lub
jogurtu lub
śmietany)1 szklanka
cukruskórka otarta z
pomarańczyprażone
płatki migdałówtruskawki (ile kto lubi, ja dodałam część - pokrojonych- także do masy ciasta dzięki temu znalazły się też na dnie ciasta)Polewa : tabliczka
białej czekolady, 50 ml kremówki, łyżeczka
masła (wszystko razem rozpuścić i zamieszać).Ucieramy
jajka z
cukrem na puszystą masę, dodać
olej,
mleko, skórkę
pomarańczy.lekko zmiksować. Odstawiamy mikser.W osobnym naczyniu mieszamy przesianą
mąkę z proszkiem, a następnie delikatnie łączymy z resztą składników, można użyć łyżki.Ciasto wyłożyć do formy wyłożonej papierem, na wierzchu układamy
owoce.Możemy część dodać do masy.Pieczemy 35-40 min w 180 stopniach na termoobiegu.Po wystygnięciu posypujemy
cukrem pudrem lub w wersji odświętnej-polewa.Smacznego!