Wykonanie
Ostatnio szaleństwo
serowe opanowało mojego bloga , ale nie bez powodu :)Wysłałam do sklepu moją szanowną, ukochaną drugą połówkę po 20 dag
sera żółtego, przyniósł prawie kilogram - żeby było na dłużej :) Nie lubię kiedy produkty długo leżą w lodówce , więc musiałam coś z tym
serem zrobić :)Tak więc dziś
krakersy .Są absolutnie idealne do
wina lub
piwa a w połączeniu z
serem pleśniowym ...mniam! :)Składniki :200 g startego
żółtego sera Ementaler300 g
mąki pszennej150 g
masła2
jaja1/2 łyżeczki
proszku do pieczenia1/2 łyżeczki
gałki muszkatołowejsol ,
pieprz,
kminek ,
mak albo ziarna
sezamu.Przygotowanie :Nagrzać piekarnik do 180 st.
Masło lekko rozpuścić ( twarde ciężko się zagniata). Z wszystkich składników zagnieść ciasto.Wsadzić do lodówki na ok. godzinę. Rozwałkować i albo pokroić na małe prostokąty lub trójkąty , albo użyć prostokątnej foremki do
ciastek.Wyłożyć blachę pergaminem.Ułożyć na niej
krakersy.Delikatnie osolić i popieprzyć.Posmarować
żółtkiem roztrzepanym z
mlekiem lub
wodą . Posypać część
kminkiem , część
makiem i
sezamem. Jak komu odpowiada :) Ja używam też
ziół prowansalskich.Piec ok 12-15 min w temperaturze 180st .
Krakersów wychodzi sporo, można je przechowywać kilka dni w szczelnym blaszanym pudełku.Smacznego:)











Zapraszam do komentowania :)Smacznego!