Wykonanie
Jeśli nawet zagorzały mięsożerca nachalnie dopomina się przepisu, twierdząc, że nie sądził aby można było przygotować coś tak dobrego bez
mięsa- coś musi być na rzeczy.Jeśli weźmiemy dodatkowo pod uwagę fakt, że wczoraj upiekłam go już drugi raz w tym tygodniu- wiedz, że coś się dzieje.

(Inspiracja .)2 szklanki drobnej
białej fasoli, namoczonej przez noc w zimnej wodzie2 duże
cebule, pokrojone w
pióra1
jabłko, obrane i pokrojone w kostkę2 łyżeczki
majeranku1 łyżeczka
tymiankuspora szczypta gałki, startej2 ząbki
czosnkułyżeczka
musztardy100 ml
oleju + sporo do smażenia4 łyżki
kaszy manny2
jajkasól i
pieprzNamoczoną
fasolę odcedzić, opłukać i ugotować w nieosolonej wodzie do miękkości.W międzyczasie na patelni na minimalnym ogniu zeszklić
cebulę oraz
jabłka, powinny się lekko rozpadać.Ugotowaną
fasolę opłukać, przestudzić i połączyć z podduszonymi
cebulami,
jabłkami oraz resztą składników. Przepuścić przez maszynkę do mielenia lub zmiksować ręcznym blenderem. Doprawić
solą i
pieprzem do smaku.Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Keksówkę wysmarować
olejem, przełożyć masę
fasolową i piec przez około 40 minut, w połowie pieczenia można przykryć wierzch pasztetu folią aluminiową - dzięki temu nie będzie zbyt spieczony i nie będzie się kruszył. Wyjąc na blat, zostawić do całkowitego wystudzenia i dopiero wtedy wyjąć z formy i kroić.