Wykonanie

Tak właściwie, to jeszcze nigdy nie wieszałam ich na choince. Ale pod taką nazwą mamy je zapisane w zeszycie. Dlatego niech tak zostanie ;--) Pyszne pierniczki, które tak naprawdę powinny poleżeć sobie w puszce, a tu już nie ma połowy... Są twarde, ale kruche. Za kilka dni będą jeszcze lepsze. Robię do nich mocno
cytrynowy lukier, ale nie mam jeszcze swojego wypracowanego sposobu na lukrowanie. Dzisiaj użyłam do tego dużej strzykawki. Jutro pakuję je do szkoły :--)★ Pierniczki na choinkę ★Składniki:2,5 szkl.
mąki3/4 szkl.
cukru pudru4 łyżki
miodu150g
masła1
jajko1 łyżeczka
sody oczyszczonej2 opakowania
przyprawy do piernika1 łyżeczka
imbiru2 łyżeczki zmielonych
goździkówskórka pomarańczowakilka łyżek
śmietanyMąkę wymieszać z
sodą,
cukrem i
przyprawami, wlać
miód i wbić
jajko. Wszystko wyrabiać, dodać kilka łyżek
śmietany żeby składniki dobrze się połączyły, a ciasto było sprężyste.Ciasto rozwałkować i wykrawać pierniczki. Piec ok.10 minut w piekarniku nagrzanym do 180 °C.Kiedy pierniczki wystygną można je polukrować.
Lukier zawsze robię na oko- najpierw wsypuję
cukier puder, a do niego stopniowo (po kilka kropel) dodaję
sok z cytryny do uzyskania pożądanej konsystencji :--) Jeśli nie lubicie
cytrynowego lukru, możecie po prostu użyć
wody.