ßßß Cookit - przepis na Truskawkowy zawrót głowy i pierwszy kontakt z prawdziwą wanilią

Truskawkowy zawrót głowy i pierwszy kontakt z prawdziwą wanilią

nazwa

Wykonanie

Ciasto to jest bardzo podobne do innego z mojego bloga.
Niemniej jednak różni się od niego bardzo, ale to bardzo w smaku;)
Wiadomo świeże jędrne i ogromne truskawki kocha chyba każdy, a jeśli połączymy je z puszystą, aksamitną masą serkową o wyraźnie waniliowym smaku, zalejemy galaretką truskawkową, całość umieścimy na delikatnym biszkopcie i skryjemy wewnątrz nutkę jagód...czyż nie tak smakuje lato?
Jak dla mnie ewidentnie to ciasto jest typowo letnim. Dzięki świeżej lasce wanilii jest niesamowicie aromatyczne. A ja ludź używający dotychczas sklepowego cukru waniliowego, jestem pozytywnie zachwycona prawdziwą wanilią, pokochałam ją i pozostanę jej wierna :)
Orzeźwiające, świeże, aromatyczne i bardzo, bardzo lekkie można zjeść wielki kawał, a za godzinkę następny i kolejny....aż zniknie całość. W niewyjaśnionych okolicznościach rzecz jasna ;)
No dobrze dość gadania i zachwalania. Tak, czy siak musicie sami spróbować inaczej nie poznacie tego obłędnego smaku ;)
Potrzebujecie:
Blat biszkopta jasnego (polecam z tego przepisu)
ok. 120-150 g dżemu jagodowego
500g serka homogenizowanego
200ml kremówki 30%
1 galaretka cytrynowa
150ml wrzątku
laska wanilii (względnie cukier waniliowy)
1kg truskawek
galaretka truskawkowa
400ml wrzątku
Biszkopt najlepiej upiec poprzedniego dnia, aby porządnie ostygł przed krojeniem.
Polecam wyłożyć formę folią spożywczą, bo galaretki lubią wyciekać, no chyba, że macie sylikonową, albo bardzo szczelną sztukę. Biszkopt kroimy na 2 blaty i jeden umieszczamy w tortownicy. Smarujemy go dżemem jagodowym, myślę, że sprawdzi się tutaj również mus z jagód, albo powidła, marmolada...chodzi o przełamanie smaku jagodami. Galaretkę cytrynową rozpuszczamy w 150ml wrzątku i studzimy. Serek homogenizowany przekładamy do miski i wrzucamy do niego ziarenka wyskrobane z laski wanilii. Następnie stale mieszając dolewamy cienkim strumieniem zimną, ale wciąż płynną galaretkę. Bardzo zimną kremówkę ubijamy na sztywno z łyżką cukru. Przekładamy ją do masy serowej i delikatnie ale dokładnie mieszamy łyżką. Masę wylewamy na ciasto i wstawiamy do lodówki na około godzinę, aby się ścięła. W tym czasie rozpuszczamy galaretkę truskawkową w 400 ml wrzątku i studzimy ją. Na wierzchu ciasta układamy ładnie przekrojone na pół truskawki i zalewamy je tężejącą galaretką. Odstawiamy do lodówki na całą noc, aby wszystko się porządnie ścięło.
Przed podaniem można ozdobić ciasto bitą śmietaną, bądź listkami mięty. Ja jednak z tego zrezygnowałam, bo to ciacho jest wystarczająco piękne i wspaniałe samo w sobie.
Tak więc pozostaje mi życzyć Wam smacznego i do następnego wpisu :)
A podany został z śmietaną i sosem czekoladowym co utworzyło świetne maziaje :)
Przepis dołączam do kilku akcji :
Źródło:http://zaczynamyoddeseru.blogspot.com/2013/06/truskawkowy-zawrot-gowy-i-pierwszy.html