Wykonanie
Od samego rana zastanawiałam się co wykombinować na obiad. Z racji, iż mam ostatnią wolną sobotę chciałam ją wykorzystać w stu procentach. W ostatniej chwili przypomniałam sobie, że dostałam od mamy świeżutkie udka i leżą sobie w zamrażarce. Odmroziły się w szybkim tempie i mogłam przystąpić do działania. Z marynatą troszkę pokombinowałam i opłacało się. Smak wyszedł obłędny. Takiego
kurczaka trzeba po prostu spróbować! Do tego świeża
sałata i zapiekane ziemniaczki. Pychota !Składniki:2 udka, 2 podudziapołowa główki
czosnkupół kostki
masłamarynata:4 łyżki
oliwy z oliwek4 łyżki
sosu sojowego1 łyżeczka
tymianku2 łyżeczki suszonej
bazylii2 łyżeczki
ziół prowansalskich2 łyżeczki
ostrej paprykisól,
pieprz
Przygotowanie:1. Udka myjemy i osuszamy.2. Wszystkie składniki marynaty mieszamy ze sobą i dokładnie nacieramy
mięso (również pod skórą).3.
Masło dzielimy na mniejsze kawałki i wkładamy pod skórkę (będzie wtedy chrupiąca, a
mięso soczyste).4,
Mięso wykładamy na patelnię i kładziemy przekrojoną na pół główkę
czosnku (nie obieramy jej - całość zostawiamy w łupinach).

5. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni (góra-dół) przez ok. 45 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 170 stopni i pieczemy jeszcze ok. 20 minut.
Czosnek, który upiekł się wraz z
mięsem powinien
mieć konsystencję
masła. Warto posmarować nim
kurczaka - zdecydowanie podkreśli smak :)Przy pieczeniu udek warto wrzucić do nich pokrojone w talarki
ziemniaki. Można posypać je dowolnymi
przyprawami (ja użyłam
przyprawy do dań z
ziemniaków +
sól). Nie trzeba ich polewać już
oliwą z oliwek, ponieważ wytworzy się sos z udek i dzięki niemu
ziemniaki będą miały fajny posmak.Do całości polecam
sałatę masłową z dodatkiem
sera mozzarelli,
pomidora i
czerwonej papryki.