Wykonanie
Mężowi zachciało się słodkiego. Pierwszy pomysł, jaki mi przyszedł do głowy to muffinki. A ze względu, że w lodówce wszystko było powstały babeczki
czekoladowo-
jagodowe. Do dziś została tylko jedna, więc zdjęcie trochę skromne. Skoro tak szybko zniknęły pewnie muszą być dobre. Ja się nie skusiłam, więc nie wiem :)Składniki (na 6 muffinek):10 łyżek
mąki pszennej5 łyżek
cukru75 g
masła1 łyżeczka
proszku do pieczeniapołowa opakowania
cukru waniliowego2 łyżki
kakaopołowa
gorzkiej czekolady1
jajko90 ml
mleka 2%mrożone lub świeże
owoce (mogą być
maliny,
truskawki,
jagody)

1. Formę na muffiny wykładamy papilotkami. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni (góra, dół, termoobieg).2.
Masło rozpuszczamy na małym ogniu i studzimy.
Mleko ubijamy z
jajkiem w miseczce.3.
Mąkę,
cukier,
cukier waniliowy,
proszek do pieczenia,
kakao mieszamy, do momentu aż wszystkie składniki się połączą.4. Do sypkich składników dodajemy składniki mokre (
mleko +
jajko). Delikatnie mieszamy. Dodajemy roztopione, ostudzone
masło i posiekaną
czekoladę. Całość powinna być lekko grudkowata.5. Do papilotek wkładamy po ok. 1 łyżce przygotowanej masy, posypujemy
owocami, zakrywamy resztą masy. Wkładamy do piekarnika i pieczemy ok. 22 minut (do suchego patyczka).