Wykonanie
Mieszkam w Irlandii od pięciu lat. Moja kuchnia nie jest ściśle powiązana z jakimś
krajem, czy regionem. Lubie kuchnię różnorodną, bogatą w
zioła i warzywa, a przede wszystkim lżejszą. Choć przyznaję, że jestem fanką
makaronów i we włoskiej kuchni czuję się najlepiej. Natomiast dania orientalne i ostre
przyprawy zdecydowanie nie są dla mnie.Zdarza mi się wypróbować przepisy znalezione w tutejszej prasie, czy zasłyszane od znajomych. Generalnie kuchnia irlandzka jest dość ciężkawa i tłusta, ale można znaleźć też perełki, a poza tym ważna jest dla mnie improwizacja i nigdy nie trzymam się sztywno przepisów. Tym razem
będę podawała je w takiej formie, w jakiej się z nimi zapoznałam ( oczywiście przetłumaczone z angielskiego). Natomiast wszelkie dokonane zmiany dopiszę na koniec.

Potrzebujemy:* 300 g
bekonu* 2
cebule* 1
marchew* 50 g
selera naciowego* 600 g
ziemniaków* 1,5 litra
bulionu mięsnego* 1 łyżeczka
majeranku*
sól*
gałka muszkatołowa*
pietruszkaZiemniaki obieramy, myjemy i kroimy w kostkę.
Bekon kroimy w drobną kostkę, dodajemy 4 łyżki
wody i dusimy w szerokim rondlu pod przykryciem.
Cebulę,
marchew po oczyszczeniu i obraniu, kroimy w drobną kostkę. Podobnie po wyszorowaniu przygotowujemy
seler.
Ziemniaki i warzywa dodajemy do
bekonu i razem dusimy, stale mieszając.Potrzebny jest nam teraz
bulion. Ja uzyskałam go z czterech
udek z kurczaka. Zawsze robię tak, że najpierw zalewam
mięso zimną
wodą i jak tylko zaczną się gotować odlewam
wodę, po czym zalewam ponownie i już zagotowuję. Dzięki temu unikam szumów w zupie.Warzywa oraz
bekon dodajemy do
bulionu, zagotowujemy i doprawiamy do smaku
majerankiem,
solą oraz gałką. Po ugotowaniu wyjęłam udka z
wywaru i podzieliłam na kawałki, które z powrotem dodałam do zupy.Przed podaniem posypujemy zupę
natką pietruszki. Zupa jest bardzo pyszna i ma oryginalny smak dzięki
gałce muszkatołowej.Ja często zastępuję
bekon pokrojoną na drobne kawałki
kiełbasą lub cienkimi
parówkami typu frankfurterki, gdyż na
bekon nie za bardzo
mogę sobie pozwolić.