Wykonanie
Na wstępie pragnę zaznaczyć, że jeśli ktoś robiąc pasztet z
cukinii oczekuje smaku tradycyjnego pasztetu, to niech lepiej nie robi go wcale, bo do pasztetu to nie jest ani trochę podobne... :] Smak jest inny, konsystencja raczej też - jedynie w wyglądzie zewnętrznym można doszukiwać się podobieństw. :-) Mimo wszystko zachęcam do wypróbowania - warzywny pasztet na pewno znajdzie swoich amatorów. Można go podawać zarówno na zimno, jak i na ciepło - w tej drugiej wersji polecam posypać go delikatnie ulubionym
żółtym serem!
Składniki (na jedną keksówkę):1 duża
cukinia2 średnie
marchewki1 duża
cebula4
jajka1/2 szklanki
bułki tartej3/4 szklanki
otrębów owsianychłyżka
oliwy lub innego tłuszczu
sólpieprzduży ząbek
czosnkustarta
gałka muszkatołowasuszony
majeraneksuszony
tymianekLista zakupów.
Cukinię dokładnie myjemy (będziemy używać całego warzywa - wraz ze skórą), odkrawamy zdrewniałe części, dzielimy na ćwiartki i wydrążamy pestki. Następnie ścieramy na tarce na dużych oczkach, solimy i odstawiamy na ok. 20 minut by puściła sok - po tym czasie całość mocno odciskamy. Do tak przygotowanej bazy dodajemy startą
marchewkę, startą i lekko zeszkloną
cebulę oraz składniki sypkie, czyli
bułkę tartą i
otręby. Całość dokładnie mieszamy, następnie dodajemy rozgnieciony
czosnek oraz resztę przypraw (ilość do tzw. "smaku"). Na końcu do masy dodajemy 4
jajka, ponownie składniki dokładnie ze sobą łączymy i wykładamy do silikonowej foremki lub tradycyjnej wyłożonej papierem do pieczenia.Mój pasztet piekłam w piekarniku halogenowym w 170ºC najpierw w foremce przez godzinę, następnie wyjęłam go z foremki, obróciłam do góry nogami i na samym ruszcie (już bez wkładania do formy) piekłam kolejną godzinę. Uważam jednak, że spokojnie można było ustawić wyższą temperaturę i następnym razem na pewno tak zrobię...Smacznego - koniecznie
dajcie znać czy spróbowaliście!