Wykonanie
Z cyklu " Wypiekanie na Śniadanie "

Miałam bardzo pracowity weekend i tak naprawdę nie byłam pewna, czy zdążę...Jednak chlebek toskański zobowiązuje, zwłaszcza, że już całkiem niedługo po raz kolejny odwiedzę pewną winnicę na wzgórzu w
sercu Toskanii:-) Sami rozumiecie, że uczestnictwo w tej akcji było dla mnie przyjemną koniecznością;-)

Uwielbiam takie
pieczywo maczać w
oliwie z dodatkiem
czosnku i
ziół.Idealnie pasuje podane do
wina czy
piwa.Zaczyna się okres biesiadowania na tarasie i już wiem co będzie bohaterem naszych najbliższych wieczorów;-)

Przepis pochodzi z książki "Księga smaków Toskanii".S kładniki:30 g świeżych
drożdży lub 2 1/2 łyżeczki suszonych125 ml letniej
wody (43stopnie)1/2 łyżeczki
cukru400 g
mąki - nie mam informacji jakiej - myślę, że pszenna 650 będzie ok.1/2 łyżecki
soli75 ml
oliwy plus
oliwa do skropienia po upieczeniu (obowiązkowo)125 ml zimnej
wodygruboziarnista
sólPrzygotowanie:
Drożdże dokładnie wymieszać w małej miseczce z letnią
wodą i
cukrem. Odstawić na około 5 minut by wyrosły.
Mąkę wsypać do dużej miski. Zrobić zagłębienie w samy środku, przełożyć do niego
drożdże. Dodać
sól i 2 łyżki
oliwy. Kolistym ruchem wymieszać składniki w zagłębieniu, następnie stopniowo zacząć łączyć z
mąką. W połowie pracy wlać zimną
wodę. Wyrabiać tak długo, aż utworzy się zwarta kula.Ciasto przenieść na lekko oprószoną
mąką stolnicę lub blat i ugniatać 10 - 15 minut, aż stanie się gładkie i elastyczne.Ciasto ponownie uformować w kulę i przełożyć do wysmarowanej
oliwą miski, przykryć czystą, wilgotną ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 1 1/2 - 2 1/2 godziny, by podwoiło swoją objętość.Blachę do pieczenia o wymiarach 26x37 cm lekko wysmarować tłuszczem. Wyrośnięte ciasto lekko przyklepać, a następnie przełożyć z powrotem na oprószoną
mąką stolnicę. Wyrabiać je znów przez kilka minut. Powinno być bardzo elastyczne i szybko wracać do poprzedniego kształtu gdy naciśnie się je palcami. Po rozwałkowaniu do odpowiedniej wielkości przenieść je na blachę. Przykryć czystą wilgotną ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 30 minut by ponownie wyrosło.Piekarnik rozgrzać do 200 stopniCzubkami palców zrobić w cieście dołki co 4 cm Polać po wierzchu pozostałą
oliwą, oprószyć gruboziarnista
solą.
Chleb piec 25-30 minut (u mnie było to 40), aż ładnie się przyrumieni. Wyjąć z piekarnika i skropić dodatkową
oliwą. Przełożć z formy na deskę i pokroić w kwadraty. Można go przechowywać po dokładnym owinięciu do 2 dni i podawać po podgrzaniu lub w temperaturze pokojowej.

Razem ze mną piekli:Kinga z blogu Małe kulinariaMałgorzata z blogu Po prostu MarghePaweł i
Magda z blogu Marder&Marder ManufactureIza z blogu Smaczna PyzaAgata z blogu Kulinarne przygody GatityBernika z blogu Mój kulinarny pamiętnikPaulina z blogu Buszująca w kuchniEdyta z blogu Przy
kuchennym stoleKarina z blogu Jak pączek w
maśleWisła z blogu Zapach
chlebaDobrawa z blogu
Bona Apetita!Monika z blogu Niezapomniane smakiMonika z blogu Pin up cooking lookingBarbara z blogu Mozaika życia