Wykonanie

Dzisiaj zapraszam Was na jeden z ulubionych moich przepisów na sernik. Pulchne wilgotne ciasto po prostu rozpływa się na
języku. Wrażenia smakowe i wizualne są tak dobre, że praktycznie nie do opisania. Pozostaje mi tylko polecić Wam przepis na tani i łatwy smakołyk, zwłaszcza, jak nie macie ochoty ani czasu bawić się w mielenie
sera i pieczenie
spodu. Dodam, że sernik w wyglądzie i w smaku nie ustępuję w niczym tradycyjnym wypiekom na bazie
białego sera.Przygotowałam przepis na około pół kilograma
waniliowego serka homogenizowanego, ale można użyć więcej i odpowiednio zwiększyć składniki.Upiekłam ciasto w dość dużej tortownicy o średnicy 28 cm.Składniki:

0,5 kg
serka waniliowego homogenizowanego4
jaja250 dag
biszkoptówpół szklanki
kaszy manny1 łyżka
maki ziemniaczanejpół szklanki
maślanki1/4 szklanki
mleka1 łyżeczka
kakao1
galaretkaszklanka
owoców świeżych, z
przetworów lub mrożonychPrzygotowaniePrzepis na filmie1. Tortownice wykładam szczelnie
biszkoptami. Tortownicy nie smaruje.
Biszkopty smaruję
dżemem wiśniowym a
owoce zostawiam do wyłożenia wierzchu ciasta. Mój
dżem to praktycznie same
owoce, bo nie ma to, jak domowe
przetwory (w wolnej chwili zapraszam na przepis), ale jest w nim trochę sosu
wiśniowego, który jest idealny do nasączania ciast. Zamiast
wiśni z
dżemu, pyszne są także
wiśnie z kompotu a w sezonie wydrylowane
owoce zasypujemy niewielką ilością
cukru i odstawiamy na kilka godzin przed dodaniem do ciasta. Posmarowane
biszkopty posypuję przez sitko ciemnym
kakao. Nuta
czekolady dodatkowo wzmocni smak sernika.2. Ubijam pianę z
białek ze szczyptą
soli. Kiedy jest sztywna, dodaję
cukier i miksuję około minuty. Z
cukrem pudrem pójdzie błyskawicznie.3. Do sporej misy wkładam
serek homogenizowany. Dodaję
maślankę,
kaszę mannę,
mąkę ziemniaczaną. Miksuję całość tylko do jednolitej masy. Dorzucam
żółtka i bardzo krótko miksuję, tylko do połączenia składników. Pianę z
białek dodaję na dwa
razy i również bardzo krótko mieszam (bez użycia robota), by masa nie opadła (szczegółowy kursik na filmie).

Przelewam puszyste ciasto sernikowe do formy. Wyrównuję wierzch i wkładam do piekarnika, nagrzanego do 175 stopni C (środkowa półka, bez termoobiegu) i piekę około 45 minut. Sernik po wystudzeniu uwalniam z formy i wykładam
owoce. Zalewam stężałą
galaretką, która jest jeszcze na tyle elastyczna, że
daje się z nią pracować.


Sernik w smaku jest obłędny, że brak mi słów a nie chcę ciągle zanudzać Was moim bla, bla... Dodam tylko, że pyszny, puszysty serniczek można zrobić za niewielkie pieniądze. Wypróbujcie przepis, naprawdę warto. Smacznego!Dziękuję za wszystkie serdeczności, polubienia i ciepłe komentarze.Pozdrawiam Weronika