Wykonanie
Kasza jaglana to już u mnie prawie codzienność. Nie potrzebuję już
dziwnych tabletek na oczyszczanie. Poczytajcie o niej tutaj Gotuje się ją w lekko osolonej wodzie (wcześniej trzeba ją przepłukać na sicie pod bieżącą
wodą), jak każdą
kaszę, czy
ryż i jak zawsze podczas gotowania, podlewa się
wodą w razie potrzeby i oczywiście,
miesza od czasu do czasu.Przepis na majową
sałatkę (widoczną na zdjęciu)Składnikisolidna porcja na dwie osoby1 szklanka
kaszy jaglanej3 szklanki
wodyokoło 400 gram
wątróbki drobiowej1 płaska
maki pszennej lub ziemniaczanej4-5 łyżek
oleju1
cebula1-2 pazurki
czosnkusól,
pieprz,
zioła prowansalskiePrzygotowanieOpłukaną
kaszę jaglaną wrzucamy do wrzącej, lekko osolonej
wody.
Kasza ma delikatnie pyrkać na niewielkim ogniu, pod przykryciem, od 15 do 20 minut (można ją prużyć, czyli zagotować i odstawić do spęcznienia, zawinięta w ręcznik i koc, ale moim zdaniem jest szorstka i mniej smaczna) . Mieszamy co jakiś czas. Po tym czasie zestawiamy z ognia i trzymamy pod przykryciem a z pewnością wypije resztki płynu. Możemy ugotować ją na dwa dni. Następnego dnia wystarczy do niej dodać niewielką ilość
wody lub
bulionu warzywnego i podać na przykład z
jajkiem w koszulce lub sadzonym.
Wątróbkę czyścimy z przyrostów tłuszczowych i innych niepożądanych części (zdarza się woreczek żółciowy, który bezwzględnie trzeba ostrożnie odkroić), opłukujemy w zimnej wodzie, osączamy i kroimy w paski lub w kostkę. Wrzucamy do rondla (koniecznie z pokrywą) na niewielką ilość
oleju. Dusimy około 10 minut, doprawiając pod koniec
solą,
pieprzem,
ziołami prowansalskimi. W osobnym rondelku rumienimy na
oleju posoloną i pokrojoną
cebulkę, dodając pod koniec starty
czosnek. Dodajemy do
wątróbki. Całość posypujemy odrobiną
mąki pszennej (ziemniaczaną trzeba rozprowadzić w małej ilości
wody i dopiero dodajemy do
wątróbki).