Sos do makaronu – mlecze śledziowe i soczewica

Wykonanie

Soczewicę czarną miałam, kolendrę w proszku, ale w sumie też, śledzie co prawda nie świeże lecz z beczki, za to dobrze wymoczone… groszku zielonego brakło, ale co tam postanowiłam się obejść bez
Zeszkliłam na maśle, cebulę, czosnek soczewicę, dodałam pokrojone mleczka ze śledzia, podlałam wodą, dusiłam, doprawiałam… ale jakoś mi ta potrawka za nic nie leżała…może przez to, że mleczka nie były surowe… a może po prostu to nie moje preferencje smakowe. W akcie rozpaczy wlałam do soczewicy kubek śmietany, trochę zielonego pieprzu z zalewy… i dusiłam, dusiłam… dusiłam w sobie złość na swoje zamiłowanie do eksperymentów
Żeby ochłonąć wyszłam z kuchni i poszłam czytać książkę. Po 15 minutach nie wytrzymałam wracam, patrzę i oczom nie mogę uwierzyć Tygrysiątko łyżką wyjada z garnka soczewicę i mówi:
– „Ale pyszny sos, nie mówiłaś, że dziś makaron…dodaj tylko więcej czosnku i żółtego sera…”
Zastosowałam się do rad, ugotowałam makaron i udawałam, że tak miało być. Szczerze powiem, po doprawieniu sos był „całkiem, całkiem”…może ja po prostu miałam zbyt wygórowane oczekiwania i liczyłam na większe doznania kulinarne?
Składniki:
makaron penne – 50 dkg,
soczewica czarna – ¾ szklanki,
mleczka ze śledzia beczkowego – 3 szt,
czosnek – 3 ząbki,
cebula – 1 mała szt,
masło – 50 g,
śmietana kwaśna – 300 ml,
kolendra do smaku,
sok z cytryny do smaku,
pieprz zielony z zalewy- 1 łyżka,
ser żółty typu morski – 15 dkg,
pieprz czarny świeżo mielony do smaku.
Przygotowanie.
Soczewicę moczyć około godziny. Cebulę obrać i pokroić w kostkę a następnie zeszklić na maśle. Dodać odcedzoną soczewicę a także posiekany czosnek i pieprz zielony z zalewy. Dusić razem przez kilka minut. Mleczka ze śledzia oczyścić i pokroić drobno, dodać do soczewicy, podlać połową szklanki wody i dusić dalej. Kiedy soczewica zmięknie wlać śmietanę, doprawić potrawkę pieprzem, kolendrą, solą, czosnkiem, sokiem z cytryny i dusić dalej. Przed podaniem wsypać do potrawki starty żółty ser – tak, żeby jeszcze zdążył się częściowo rozpuścić. Podawać z makaronem ugotowanym al dente.