Wykonanie
Bardzo dobre ciacho do popołudniowej
kawki czy
herbatki. Nie za suche, nie za mokre w sam raz. Dopełnienia dodaje
lukier z
sokiem z
klementynek ( ale równie dobrze możecie zastąpić go
sokiem z cytryny lub
pomarańczy), dlatego nie rezygnujcie z niego. Przepis z Teg o bloga.

Składniki : ( do odmierzania będzie nam służył kubeczek po
jogurcie )1 kubeczek
jogurtu naturalnego ( użyłam gęstego
jogurtu tureckiego i kubeczek o pojemności 125 g )3
jaja3 kubeczki
mąki samo rosnącej ( do
mąki pszennej dodałam 2 i 1/2 płaskiej łyżeczki
proszku do pieczenia.Korzystałam z Tego przepisu na Self-rising
flour ) ( przesiałam )2 miarki
cukru1 miarka
oleju ( u mnie rzepakowy )Na
lukier : ( ja robiłam na wyczucie )100 g
cukru pudrusok z 1
klementynkiPonad to :
orzechy włoskieW misce łączymy
cukier,
jaja i
jogurt. Miksujemy do momentu aż całość będzie kremowa i gładka. Następnie cały czas miksując dodajemy naprzemiennie
mąkę i
olej. Mieszamy aż całość składniki dobrze się połączą a masa będzie gładka.Ciasto przelewamy do keksówki o wymiarach około 11x26 cm wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej
masłem i posypanej
mąką. Pieczemy w temp. 180°C przez około 1 godzinę, do tzw. suchego patyczka. ( w przepisie jest podane,żeby piec 30 minut ale to stanowczo za mało, po tym czasie ciasto było jeszcze lejące w środku ).Składniki na
lukier mieszamy aż dobrze się połączą . Gęstość lukru dostosowujemy do własnego gustu dolewając stopniowo sok do
cukru. Mieszamy aż będzie gładki. Polewamy wierzch lekko ostygniętego ciasta. Posypujemy posiekanymi
orzechami.Smacznego :)