Wykonanie
Zachciało mi się drożdżowca ze
śliwkami i koniecznie, koniecznie kruszonką :) Taki przepis kiedyś wypatrzyłam w jednym z programów Ewy Wachowicz. Poszperałam po jej stronie, odnalazłam i nie zawahałam się go upiec. Wyszedł smaczny, nie za słodki, z duuużą ilością
owoców co powoduje, ze całość jest wilgotna i w końcu ta moja kochana kruszonka :) Przepis z ewawachowicz.pl .

Składniki na ciasto : ( robiłam z połowy porcji, przepis podaję w całości zgodnie z oryginałem )30 g świeżych
drożdży50 g
cukru1 szklanka
mleka1/2 kg
mąki40 g
masła1
jajo ( na połowę porcji ciasta dałam 1
jajko, ciasto było dość mokre )skórka z 1
cytryny ( pominęłam, dodałam
mieszankę przypraw korzennych Kamisa )Kruszonka :150 g
mąki100 g
cukru80 g
masła1 łyżka
cukru waniliowegoPonad to :1 i 1/2 kg
śliwek50 g
płatków migdałowychDrożdże ,
cukier, letnie
mleko i 1 łyżkę
mąki mieszamy. Odstawiamy pod przykryciem aż zaczną pracować.Po tym czasie dodajemy przesianą
mąkę i wyrabiamy gładkie i elastyczne ciasto. Wkładamy do naoliwionej miski, przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce aby podwoiło swoją objętość.
Masło roztapiamy, studzimy.W wyrośniętym cieście robimy dołek. Dodajemy roztopione
masło,
skórkę z cytryny i
jajko. Ponownie wyrabiamy aż zacznie odchodzić od brzegów miski. Odstawiamy do wyrośnięcia na 20-30 minut.Ciasto wałkujemy i przekładamy na blachę o wymiarach 40x28 cm. Ja piekłam ( z połowy porcji ) w blaszcze o wymiarach 25x25 cm. Na wierzchu układamy
śliwki przecięte na pół, wybrzuszeniami do dołu. Wierzch
owoców posypujemy
płatkami migdałowymi.Do miski wkładamy wszystkie składniki na kruszonkę. Rozcieramy składniki w palcach tak aby się połączyły a konsystencja całości była grudkowata. Posypujemy wierzch ciasta.Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 50°C aby ciasto podrosło. Ja nie czekałam zbyt długo ok 10-15 minut urosło znacznie podczas pieczenia choć nie jest to ciasto należące do wysokich. Następnie podwyższamy temp. do 200°C i pieczemy 20-25 minut.Smacznego :)