Wykonanie
Zmęczona codzienną bieganiną potrzebuję odpoczynku, najlepiej przy kuchennym blacie i piekarniku. Praktyki zabierają mi wakacje, a ja tak bardzo potrzebuję ich zapachu i smaku. Więc sobie serwuję to, za czym tak bardzo tęsknię. Zapach lata do poduszki. Smak lata na śniadanie. Fioletowe palce, fioletowe usta. Zdrowe, słodkie serniczki z
jagodami. Wieczorem je piekę, studzę i na noc wstawiam do lodówki. Dzisiaj rano pakuję do dwóch pudełeczek. Jedno dla mnie, drugie dla mamy. Dzisiaj obie
jagodowo zaczniemy dzień.


Przepis (11 serniczków):miseczka
jagód300g
sera białego180g
serka homogenizowanego2
jajka (osobno
białka i
żółtka)2 łyżki
cukru trzcinowegoszczypta
soli2 łyżki ziarna
amarantusa SkworcuZiarna
amarantusa dokładnie zmielić na
mąkę.
Ser biały zmiksować razem z
serkiem homogenizowanym,
żółtkami i
cukrem, na gładką masę. Dodać zmielony
amarantus i jeszcze raz zmiksować.
Białka (ze szczyptą
soli) ubić na sztywną pianę. Delikatnie połączyć z
serową masą. Wsypać
jagody i wymieszać. Nałożyć do foremek (u mnie silikonowe), wierzch posypać jeszcze dodatkowo
jagodami. Wstawić do piekarnika, piec przez około 30-40 minut, w 180 stopniach. Podawać na ciepło lub wstawić na noc do lodówki i wyjąć rano.Właśnie z naszych "szczelnie" zamkniętych pudełeczek zniknęły dwa serniczki. Co to, kto to?! Krasnoludki?! Zaraz, zaraz ... "Taaaaaaato,
czemu masz fioletowe usta?". Ktoś tutaj chyba polubił słodkie śniadania?