Wykonanie
Czerwiec to nie tylko
owoce, czerwiec to również warzywa! Wiosna rozpieszcza nas
smakami, a jednym z nich jest smak
kalarepy. Lubicie? Osobiście uwielbiam! Pyszna, chrupiąca, najlepiej twarda i soczysta, do tego taka zdrowa! Przyznaję, że zazwyczaj zjadam ją
solo. Obieram, kroję w słupki i chrupię. Tym razem jednak postanowiłam spożytkować ją nieco inaczej. Wysokie temperatury zainspirowały mnie do orzeźwiającej wersji zupy, czyli chłodnika. A dokładniej do chłodnika z
kalarepy. Z dodatkiem
koperku i
sera feta. Coś pysznego!





/Przygotowany w Speedcook'u/Przepis (jedna porcja):1 (średnia)
kalarepa350g kwaśnego
mleka1/2 pęczku
koperku1 ząbek
czosnkusól,
pieprz czarny50g
sera fetaKalarepę obrać, pokroić w mniejsze kawałki, wrzucić do naczynia miksującego. Dołożyć
koperek i (obrany) ząbek
czosnku. Nastawić maszynę: obroty 6, czas 1 minuta. Włączyć. Po tym czasie do naczynia miksującego dolać kwaśne
mleko, doprawić
solą i
pieprzem. Nastawić maszynę: obroty 2, czas 15 sekund. Włączyć. Po tym czasie chłodnik przelać do miski.
Fetę pokroić w kostkę, wyłożyć na wierzch. Chłodnik schłodzić w lodówce. Podawać.