Wykonanie
Środa. Sam środek tygodnia. U większości dzwonią budziki o (za) wczesnej
porze. Wszyscy gdzieś się spieszą od rana, potykając o własne nogi. Jak miło, że u mnie jest inaczej. Jak miło, że dzisiejszy poranek może być dla mnie porankiem odrobinę leniwym.
Mogę w spokoju delektować się smakiem
kawy. Wyjść na taras, przykucnąć na schodkach i pooddychać świeżym powietrzem. Wrócić do kuchni i na śniadanie usmażyć sobie placki. Jeszcze przez moment nie patrzeć na zegarek. Tak dawno nie
jadłam placków.



Przepis (jedna porcja):50g
płatków owsianych Halina1
jajko (osobno
żółtko i
białko)1 łyżeczka
proszku do pieczenia1 łyżeczka stewi (lub
cukru)1/3 szklanki
mleka1 (średnie)
jabłko1 łyżeczka
soku z cytryny1 łyżeczka
cynamonuMleko podgrzać. Zalać nim
płatki owsiane i odstawić na 10-15 minut. W tym czasie obrać
jabłko. Pokroić
owoc w kostkę, przełożyć do garnka, podlać
wodą i
sokiem z cytryny. Podgrzewać, aż
jabłka będą miękkie. Do namokniętych już
płatków owsianych dodać
żółtko,
proszek do pieczenia,
stewię i
cynamon, wymieszać.
Białko jajka ubić na sztywną pianę i delikatnie wymieszać z pozostałymi składnikami. Na dobrze rozgrzanej patelni smażyć placuszki z obu stron, aż do zarumienienia. Gotowe placuszki ułożyć na talerzu. Podawać na ciepło, z wcześniej uprażonymi
jabłkami i posypane (obficie)
cynamonem.Dobrze jest zacząć dzień od słodkich placuszków na śniadanie. Wiem, wiem, nie każdy ma na to czas, szczególnie w samym środku tygodnia. Ale wiecie, że jest możliwość zamówienia takiego śniadania online? Dla mnie było to lekkim zaskoczeniem, gdy tutaj znalazłam ofertę restauracji, która proponuje w swoim menu pancakes. Przyzwyczajona jestem do tego, że za pomocą strony internetowej możemy zamówić obiad, czy nawet kolację, ale śniadanie? Dla mnie to nowość. I chociaż jestem zwolenniczką śniadań przygotowywanych przez samą siebie, w domu to myślę, że dla wielu mogłoby to być ciekawą propozycją.