ßßß
Wypróbowałam już wiele wersji sernika , próbowałm, kombinowałam , alewciąż powracam do tego, który znam od lat.Najlepszy, sprawdzony i uwielbiany przez moją rodzinkę.Bez spodu, z masłem , dużą ilością rodzynek i pomarańczową skórką/ dodatki można pominąć, ale u mnie są obowiązkowe! /Wykonany tradycyjną metodą.Składniki: /tortownica o średnicy min. 24 cm/1,20 kg sera twarogowego półtłustego/ użyłam 1 kg sera mielonego z wiaderka i 200 g białego zmielonego twarogu/6 jajek2 łyżeczki cukru z wanilią1 budyń waniliowy lub śmietankowy2 łyżki mąki ryżowej/ lub ziemniaczanej/150 g masła1,5 szklanki cukru pudrusok z 1/2 cytrynyszczypta soli100 g rodzynek100 g kandyzowanej skórki pomarańczowjtłuszcz do posmarowania tortownicyWykonanie:
-Rodzynki umyć i osuszyć, skórkę pomarańczową drobno pokroić.-Masło utrzeć z cukrem pudrem i cukrem waniliowym w melakserze /kiedyś ucierałam w makutrze drewnianą pałką/-Ucierając stopniowo dodawać po 1 żółtku , sok z cytryny i po łyżce zmielonego sera.-Ucierać do uzyskania gładkiej, jednolitej masy.-Na koniec wsypać mąkę , budyń , dodać rodzynki , skórkę pomarańczową i wymieszać drewnianą łyżką.-Białka ubić na sztywną pianę , dodać szczyptę soli i połączyć z masą serową.
-Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boki nasmarówać tłuszczem.-Jeśli foremka jest zbyt niska i masa sięga brzegów należy owinąć ją szczelnie z zewnątrz folią aluminiową by zabezpieczyć ser przed ewentualnym "wypłynięciem.-Można również użyć tortownicy o większej średnicy , bez zabezpieczania boków, ale wówczas sernik będzie niższy.-Piekarnik rozgrzać do temp. 180 st.C.-Wstawić foremkę i piec w tej temperaturze ok. 15 minut, następnie obniżyć na 150 -160 st.C i piec. jeszcze około 1 godziny.-Wierzch sernika powinien się delikatnie przyrumienić.
-Upieczony sernik pozostawić w uchylonym piekarniku do przestygnięcia.-Po wyjęciu z piekarnika umieścić w zimnym pomieszczeniu, zdjąć obręcz tortownicy i posypać cukrem pudrem /u mnie dekoracyjna posypką cukrowa/ .