Wykonanie
Najlepszy makowiec jaki w życiu
jadłam (z piekarni nie mają szans), nie mogłam się od niego oderwać i zamierzam go jeszcze raz upiec już niedługo, bo zapasy z zamrażalnika już mi się skończyły. A trik Pani
Magdy polega na tym iż nasz sparzony i zmielony
mak trzeba uprażyć na odrobinie
masła. Wcześniej należy bardzo powoli rozgrzewać
masło aż lekko zbrązowieje. Tą podpowiedź znalazłam w świątecznej Tinie, a ciasto na makowiec znalazłam tu, masa był niesamowita, naprawdę niekiedy warto się trochę więcej napracować.
Składniki na ciasto:1,5 szklanki
mąki pszennej + do podsypywania90 ml letniego
mleka75 g
masła, roztopionego, zimnego3
żółtek (
białka zostawiamy do masy makowej)około 23 g świeżych
drożdży3 łyżki
cukru1 łyżka
olejuduża szczypta
soli1 łyżka
rumu lub innego
alkoholu1 łyżka
cukru waniliowegoDrożdże rozpuścić z
cukrem oraz letnim
mlekiem i odstawić na około 30 minut. Po tym czasie dodać pozostałe składniki i wyrobić ciasto, dodając na koniec rozpuszczone
masło. Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.Składniki na masę
makową:250 gr
makumleko do zaparzenia około 300-400 ml (robiłam na "oko")5 łyżek
miodu150 gr
cukrukandyzowana
skórka pomarańczowadowolne
bakalie ile i jakie kto lubi ( ja dałam
orzechy laskowe, włoskie,
nerkowce,
rodzynki- 2 rodzaje razem wszystkiego było około 120 gr)
olejek migdałowy do smakuodrobina
masła i oczywiście
białka pozostałe z ciasta
Mak zaparzyć we wrzącym
mleku, odstawić do wystygnięcia, dokładnie odsączyc z
mleka dwukrotnie zemleć. Po czym bardzo powoli rozgrzewamy
masło na patelni aż zacznie lekko brązowieć, na tym prażymy
mak. Przekładamy do miski i dodajemy pozostałe składniki a na końcu delikatnie mieszamy z ubitymi
białkami.
Ciasto drożdżowe podzielić według uznania, rozwałkować prostokątne placki, nałożyć masę
makową, zawinąć w posmarowany
olejem pergamin, zostawiając trochę wolnej przestrzeni.Piec w temperaturze 180 stopni C przez około 30 - 40 minut. Ciasto polać lukrem.Z podanych składników wyszły mi 2 dość spore rolady.