Wykonanie
Z tym daniem miałam drobny kłopot. Początkowo byłam zachwycona pomysłem, który przyszedł mi do głowy, później mój entuzjazm coraz bardziej opadał. Nawet był moment, w którym miałam ochotę wszystko wyrzucić do kosza. Pomyślałam, że zanim całkowicie zrezygnuję z pomysłu, chociaż spróbuję jak mógłby smakować w całości. To była moja najlepsza decyzja dzisiejszego dnia. Usmażyłam, a
potem delektowałam się smakiem. Danie smakuje naprawdę wybornie! Wszystkie składniki doskonale się komponują, kotlety są przepyszne. Zachęcam do spróbowania.

Składniki:-
makaron, który wygląda jak
ryż (wykorzystałam 1/2 opakowania),- 1/2 niewielkiego
pora,- 1/2 puszki
groszku lub garść mrożonego,- 1 surowe
jajko,- posiekany
koperek,-
mąka - ilość dopasowana do masy,-
przyprawy:
sól,
pieprz,
curry,-
olej do smażenia,
Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Po ugotowaniu studzimy, a następnie dodajemy drobno pokrojonego
pora,
groszek (bez zalewy), posiekany
koperek,
jajko,
przyprawy. Wszystko mieszamy. Masę zagęszczamy
mąką - dodajemy jej tyle, by można było uformować kotlety (bez rozpadania się). Gotową masę formujemy w dłoniach lub kładziemy łyżką (i wyrównujemy) na rozgrzanym
oleju. Smażymy z obu stron do zarumienienia. Podajemy z sosem Red Thai (zimnym). Smacznego! :)
