Wykonanie
Zupa z dyni chodziła za mną już od dawna. Słyszałam o niej wiele, ale nigdy nie próbowałam. Uwierzycie? Z dyni
jadłam tylko pestki :) Byliśmy z Mężem na zakupach i nagle wyrosła przed nami wielka
dynia. Pomyślałam -
czemu nie, może w końcu czas na zupę. Mężuś od dawna mnie na nią namawiał :) Zrobiłam! Co prawda z połowy dyni, bo cała była za duża. Nawet nie wiecie jak bardzo zaskoczył mnie jej smak! Przy pierwszych próbach
smakowych od razu przyszło mi na myśl, że brakuje tu
curry. Dodałam i padłam. Jestem zachwycona tą zupą! Jeśli jeszcze nie jedliście zupy z dyni, musicie spróbować. Nie podaję przepisu, bo kierowałam się intuicją - zrobiłam ją tak, jak większość kremowych zup.

Składniki:- 1/2 dużej dyni (niestety nie wiem ile dokładnie ważyła),- 2 domowe
kostki rosołowe,- 1
cebula,- 1 łyżka
oleju,-
przyprawy Prymat:
sól,
pieprz czarny mielony,
chili,
curry, odrobina
czosnku granulowanego.
Dynię obieramy, usuwamy pestki, kroimy na ok. 1,5 cm kostkę.
Cebulę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na łyżce
oleju (najlepiej w średnim garnku). Po chwili dodajemy
dynię. Wszystko podsmażamy. Zalewamy
wodą z dodatkiem domowych
kostek rosołowych. Dusimy pod przykryciem do miękkości dyni (ok. 15 min).Gdy
dynia będzie miękka, zawartość garnka blendujemy na gładką masę. Jeśli zupa będzie wg Was za gęsta - można dolać trochę
wody. Moja była bardzo gęsta i kremowa. Doprawiamy do smaku. Podajemy z grzankami, drobnym
makaronem lub prażonymi
pestkami dyni. Smacznego!

Wpis dodaję do akcji Kuchnia 24/7 jako danie obiadowe . Obiad, podobnie jak inne posiłki, staram się jeść o regularnych porach. Zazwyczaj jest to godzina 12-13.30. Obiad zwykle złożony jest z dwóch dań - zupy i dania
mięsnego z dodatkiem surówek.