Mrożony tort bezowo-truskawkowy

Wykonanie

Składniki:
*na bezę
- 3 białka
- 150g drobnego cukru
- 1/2 łyżeczki soku z cytryny
- szczypta soli
*na masę
- 1/2kg truskawek
- 400ml śmietany 36%
- 250g serka mascarpone
- 3 łyżki cukru pudru
- 2 łyżki soku z cytryny
*dodatkowo
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady
Sposób przygotowania:
1. Białka ze szczyptą soli ubijmy na sztywno, pod koniec dodając stopniowo cukier, aż powstanie szklista masa. Mieszamy z sokiem z cytryny. Na dużej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia rysujemy 2 okręgi o średnicy ok. 18cm, w sporej odległości, ponieważ bezy wyrosną. Masę dzielimy na dwie części i każdą rozsmarowujemy na wyrysowanych okręgach. Bezy pieczemy najpierw przez 5 min. w 180 stopniach, a następne 60 min. w 140. Po tym czasie bezy studzimy w wyłączonym piekarniku.
2. Połowę truskawek zalewamy sokiem z cytryny i chwilę gotujemy, by się rozpadły. Następnie je miksujemy, łączymy z cukrem pudrem, studzimy. Później miksujemy z serkiem mascarpone.
3. Śmietanę ubijamy na sztywno, na małych obrotach łączymy z wcześniej przygotowaną masą serowo-truskawkową. Pozostałe truskawki (kilka odkładamy do dekoracji) kroimy na małe kawałki i mieszamy z kremem. Masę chowamy na 30 min. do lodówki.
4. Jeden blat bezowy wkładamy do okrągłej formy, ewentualnie na płaski talerz, smarujemy go masą truskawkową, przykrywamy drugą bezą, lekko dociskamy, wyrównujemy boki i wkładamy do zamrażalki.
5. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, można w niej zamoczyć truskawki do dekoracji. Wyciągamy tort z zamrażalki, polewamy lekko przestudzoną czekoladą, dekorujemy truskawkami i ponownie wkładamy do zamrażarki, najlepiej na całą noc. Przed podaniem pozostawiamy ok. 30 min. w temp. pokojowej, aby łatwiej było pokroić na kawałki.
Inspiracja: pin-upcake