Wykonanie
Klopsy smażone każdy zna. Chyba. A jeśli nie, to przedstawiam najbardziej tradycyjny przepis. Oczywiście, że każdy może go modyfikować, jak chce. Teściowa na przykład obtacza je w
bułce tartej, a ja w
mące. Oba są dobre. Jest to ulubiona potrawa chyba większości mężczyzn. Mój mąż mógłby je jeść codziennie. Do tego robi się je szybko i łatwo. Ja zawsze robię tak, że z
połowy mięsa robię klopsy smażone, a z połowy pulpety w sosie, gdyż zdecydowanie takie preferuję. Ale facet to facet i musi
mieć ziemniaki,
mięso i warzywo. Wtedy obiad jest najlepszy.Składniki:- 500g
mięsa mielonego wieprzowo-wołowego,- 1 duża
cebula,- 1
jajko,- 2/3
bułki,- szklanka
wody lub
mleka do namoczenia
bułki,- 2 czubate łyżeczki
majeranku,- ok. 1/2 łyżeczki
soli (wedle upodobań),- ok. 1/4 łyżeczki
pieprzu,-
olej do smażenia.Sposób wykonania:
Bułkę moczymy w
mleku lub wodzie. Gdy całkowicie zmięknie wyciskamy z niej płyn i łączymy z
mięsem, posiekaną drobno
cebulą,
jajkiem i
przyprawami. Wszystko dokładnie mieszamy aż do całkowitego równomiernego rozłożenia składników. Jeśli
mięso jest za luźne, można dodać
bułkę tartą. Ewentualnie jeszcze doprawiamy. Wyrabiamy kulki i lekko je spłaszczamy, po czym obtaczamy w
mące.Na patelni porządnie podgrzewamy
olej. Kładziemy na niej obtoczone w
mące klopsy i smażymy je z obu stron. Na początek niech ogień będzie większy, by
mięso nie wchłonęło tłuszczu.
Potem ogień skręcamy tak, by tłuszcz cały czas skwierczał.
Smacznego!