ßßß


Składniki :dwie cukiniemięso mielone wieprzowe 1/2 kg ( mi dużo zostało więc wykorzystam na jutrzejszy obiad)1 czerwona papryka1 czerwona cebula7 pieczarekpół słoiczka koncentratu pomidorowego1 kulka mozzarelli ( nie z zalewy)2 czubate łyżeczki czosnku w płatkach firmy Skworcu2 łyżeczki papryki wędzonej ostrej firmy Skworcu2 czubate łyżeczki czubricy zielonej firmy Skworcu1 łyżeczka suszonych pomidorów z chili i bazylią firmy SkworcuPrzygotowanie :Mięso przyprawiam czosnkiem, papryką, czubricą i pomidorami, podsmażam na oliwie.Dodaję koncentrat i dalej smażę.Cebulę kroję w drobną kostkę - dodaję do mięsa.Pieczarki kroję w kostkę i również dodaję, mieszam i nadal podsmażam.Paprykę kroję w kostkę i gdy mięso będzie usmażone, dodaje. Mieszam i wyłączam gaz.Cukinie przekrawam na cztery. Wydrążam środek.Faszeruję mięsem.Układam na blaszce i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 20 minut.Po tym czasie, na cukinie układam startą mozzarellę i ponownie wstawiam do piekarnika.Jak ser się rozpuści - obiad gotowy!MOJA OPINIA O PRZYPRAWACH :Jest to pierwszy obiad jaki gotowałam z użyciem przypraw jakie otrzymałam od firmy Skworcu .Najbardziej ciekawił mnie smak papryki wędzonej bo kocham wszystko co wędzone , i nie zawiodłam się ! Papryka jest genialna!!!! I niesamowicie pachnie ! Inne przyprawy, które zastosowałam również mnie nie zawiodły, bardzo fajna w smaku i aromacie jest czubrica zielona . Bardzo też przypadły mi do gustu pomidory z chili i oregano , o czosnku pisać nie będę bo czosnek w płatkach jest sto razy lepszy niż granulowany i wiedziałam że mi zasmakuje.Po pierwszym testowaniu, wiem jedno ( i nie jest to podyktowane współpracą), że zamierzam zaopatrywać się u nich w przyprawy ! Mają naprawdę ogromny wybór a produkty są bardzo dobrej jakości w przystępnej cenie.Osoby, które używały przypraw tej firmy na pewno przyznają mi rację bo w internecie można znaleźć mnóstwo bardzo pochlebny opinii, osoby, które jeszcze nie miały okazji namawiam by same przetestowały by mogły uwierzyć, że pozytywne komentarze nie są "podlizywaniem się" tylko są prawdziwe.