ßßß Cookit - przepis na TIRAMISU

TIRAMISU

nazwa

Wykonanie

Wiem, że wiele osób unika tego deseru ze względu na surowe jajka. Szukałam i czytałam na ten temat sporo. Okazuje się, że wszelkie zarazki itp. znajdują się na skorupkach jajek. Dlatego należy jajka zaraz po przyniesieniu do domu, umyć (tylko nie za długo i z niezbyt ciepłą wodą, żeby białko się nie ścięło), a przed użyciem sparzyć je wrzątkiem. Ja tak robię zarówno z jajkami ze sklepu, jak i z tymi od kur ze wsi i nigdy salmonelli i innych tego typu "atrakcji" nie miałam :)
Podobno przyjęło się u nas, że tiramisu ma być ze śmietaną (ubitą kremówką). Ponoć Włosi uznają to za profanację, więc mówię Wam - odpuśćcie sobie śmietanę. Pokażę Wam jak zrobić o niebo lepszą i lżejszą wersję :)
Wracając do samego deseru... To klasyk :) Ciężko powiedzieć o nim coś nowego. Niemal każdy jadł tiramisu, ja sama robiłam je w różnych wersjach, z różnymi owocami, z alkoholami, w jednej dużej formie do dzielenia, w pojedynczych pucharkach itd. Zawsze wszyscy są zachwyceni efektem :) Gdyby nie chęć poznawania nowych deserów i ciast, na każdą imprezę robiłabym tiramisu ;)
TIRAMISU
składniki na 6 porcji (lub 12 małych porcji)
- 5 jaj
- 3/4 szkl cukru trzcinowego (150g)
- 2 szkl sera mascarpone (500g)
- szczypta soli
- ok. 30 podłużnych biszkoptów
- 1 szkl mocnej, zimnej kawy (250ml)
- 200g czekolady deserowej startej na wiórki (ja zawsze zużywam mniej niż 100g)
- 1 łyżka gorzkiego kakao
Jajka sparzyć wrzątkiem, przelać zimną wodą. Oddzielić żółtka od białek.
Utrzeć żółtka z cukrem na kremową masę. Delikatnie domieszać do nich mascarpone.
Oddzielnie ubić białka z solą na bardzo sztywną pianę i domieszać je do masy.
Na dno dużego półmiska lub sześciu pucharków wyłożyć cieniutką warstwę masy.
Biszkopty na krótko zanurzać w kawie i wyłożyć nimi dno półmiska/pucharków.
Nałożyć na nie warstwę masy serowej i posypać wiórkami czekolady.
Powtarzać czynność, aż do wyczerpania składników (ja zapomniałam o jednej warstwie czekolady).
Zakończyć warstwą kremu i wiórków czekoladowych, posypać gorzkim kakao.
Wstawić na kilka godzin do lodówki, żeby się schłodziło, a masa stężała.
Ja posypałam kakao dopiero przed podaniem, bo wchłania wilgoć i zapachy z lodówki.
źródło: książka "Kuchnia Włoska" wydawnictwa Bellona
Źródło:http://redandpale.blox.pl/2013/07/Tiramisu.html