Wykonanie
Opadł mi! No opadł :( Ale już wiem
czemu. Po pierwsze
biszkopty lubią opadać, a poza tym trzeba unikać otwierania piekarnika w trakcie pieczenia a na koniec, po wyłączeniu,
biszkopt należy studzić również nie wyjmując go na zewnątrz piekarnika, ponieważ szkodzą mu różnice temperatur. Dla niektórych to pewnie oczywiste, ale ja wciąż się uczę nowych rzeczy :)Więc
biszkopt ten traktuję jako ważną lekcję i następny na pewno będzie lepszy:)

Składniki:- 200 gram
masła w temp. pokojowej + odrobina do wysmarowania tortownicy- 200 g.
gorzkiej czekolady- 4 łyżki stołowe zaparzonej, czarnej
kawy- 225 g.
cukru pudru- starta skórka z 1,5
pomarańczy- 5
białek- 5
żółtek- 100 g.
bułki tartej- 100 g. mielonych
migdałów- łyżeczka
proszku do pieczenia-
pomarańcze do przybraniapolewa:- 6 łyżek
rumu- 5 g.
masła- 200 g.
czekoladyPrzygotowanie:W misce ucieramy
masło z
cukrem pudrem. Gdy masa będzie gładka i jasna dodajemy skórkę
pomarańczy i mieszamy. Kolejno dodajemy po jednym
żółtku, cały czas ucierając. Następnie w kąpieli
wodnej rozpuszczamy
czekoladę wraz z zaparzoną
kawą i gdy delikatnie przestygną, również dodajemy je do jajecznej masy. Wszystko mieszamy, po czym dodajemy
migdały i
bułkę tartą i
proszek do pieczenia. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, aż się połączą.Ubijamy
białka na pianę i dodajemy ją do ciasta. Bardzo delikatnie mieszamy.Ciasto wylewamy do tortownicy (ok.19 cm) wysmarowanej
masłem (można ją także dodatkowo wyłożyć papierem). Pieczemy w temp. 180 stopni przez ok. 45 - 50 minut. Piekarnik wyłączamy i zostawiamy w nim ciasto do wystygnięcia (ok. 1,5 godziny.)Przygotowujemy polewę. Do garnuszka wlewamy
rum i połamaną na kawałki
czekoladę. Rozpuszczamy ją w kąpieli
wodnej stale mieszając. Gdy
czekolada będzie miała konsystencję gęstej
śmietany zdejmujemy ją z ognia, dodajemy łyżeczkę
masła i ucieramy.Polewę rozsmarowujemy na wystudzonym cieście i wygładzamy. Zostawiamy do zastygnięcia. Dekorujemy kawałkami
pomarańczy.Smacznego!