Wykonanie

Mój
plan na nadchodzące miesiące: wziąć udział w warsztatach kulinarnych z
dziczyzny. Bo
dziczyzna niełatwym
mięsem jest w przygotowaniu. Z
dziczyzną nie ma przebacz: łatwo ją wysuszyć, zrobić twardą, jak podeszwa lub gumową.
Polędwicę z dzika schrzaniłam koncertowo już trzy
razy. Auuuuu... takie dobre
mięso. A jak się za nie zabrałam, to
potem nawet
pies go nie chciał ruszyć. No nie ma się czym chwalić. Na szczęście tego samego dnia udało mi się przygotować smaczny gulasz. Na pocieszenie i otarcie łez. Oczywiście gulasz z
łopatki, a nie z
polędwicy. Choć można użyć również
karkówki, ale ja jej akurat nie miałam. Właściwie taki gulasz można też przygotować z
wołowiny, pomijając jedynie etap marynowania
mięsa.- kilogram
łopatki z dzika- 3/4 litra
wywaru z warzyw-
olej rzepakowy- 2 średniej wielkości
cebule- duża
marchewka- 2 średniej wielkości
pomidory- 3 ząbki
czosnku-
papryczka chili-
słodka papryka w proszku-
sól i
pieprz- 2 łyżki
musztardy- 1,5 łyżki
mąkimarynata- 2,5 szklanki
wody- 3/4 szklanki
octu- 4 ziarna jałowca- 3
liście laurowe- 4 ziarenka
ziela angielskiego- 4 ziarna
pieprzuMięso myjemy, osuszamy i czyścimy z błonek. Wszystkie składniki marynaty łączymy w garnku i zagotowujemy. Gdy marynata zacznie wrzeć garnek zdejmujemy z ognia i odstawiamy do ostygnięcia.Marynatę przelewamy do szklanego lub plastikowego naczynia, wkładamy
mięso, przykrywamy i odstawiamy do lodówki na jeden dzień. Co kilka godzin
mięso przewracamy.Następnego dnia wyjmujemy je z lodówki minimum na dwie godziny przed przygotowaniem (aby doszło do temperatury pokojowej). Wyjmujemy z marynaty, w miarę możliwości delikatnie odciskamy z płynu i pozostawiamy na plastikowym sitku.Po 2-3 godzinach kroimy je w równą, średniej wielkości kostkę.
Pomidory sparzamy we wrzątku, obieramy i kroimy na kawałki.Obieramy również
cebulę i
marchewkę i kroimy w kostkę (
cebulę dość drobno).W garnku podgrzewamy
olej rzepakowy i kiedy jest rozgrzany, wrzucamy
mięso. Podsmażamy przez 2-3 minuty, a następnie dodajemy
cebulę i
marchewkę i podsmażamy kolejne 2 minuty. Dodajemy zmiażdżony
czosnek i smażymy wszystko jeszcze chwilę.Garnek zdejmujemy z ognia.Wlewamy
bulion, dodajemy
pomidory, pokrojoną
papryczkę chili. Garnek stawiamy na niewielkim ogniu i gotujemy.Po pół godziny dodajemy do smaku
pieprz i
słodką paprykę.Całość gotujemy około półtorej godziny często mieszając - cały czas ogień powinien być niewielki. Przed końcem gotowania dodajemy
sól do smaku.Jeśli
sos jest za rzadki, zagęszczamy go
mąką: garnek zdejmujemy z ognia, w kubeczku rozrabiamy dokładnie
mąkę w niewielkiej ilości
wody (nie powinno być żadnych grudek), wlewamy do garnka stale mieszając, a następnie garnek stawiamy na gazie, zwiększamy ogień i całość, wciąż mieszając, doprowadzamy do wrzenia.Gulasz możemy podawać ze swoimi ulubionymi dodatkami, np. kluskami kładzionymi .Smacznego!