Wykonanie
Naszła mnie znów ochota na słodkości i nie mogłem się oprzeć. Pewnie dlatego, że słodka wiosna
wisi w powietrzu :-) Jestem mało wymagającym łasuchem, wiec muffinki są idealne dla mnie. Zjem jedną, a resztę "sprzedam" innym słodkożercom...
Truskawki nie są jeszcze swojskie z
pola w RP, ale Pan na Hali Targowej przysięgał, że nie były składane po nocach w fabryce małymi chińskimi rączkami ;-)
Składniki (10-12 muffinek):120 g
masła lub
margaryny120 g
cukru2
jajka150 g
jogurtu truskawkowego70 ml
mleka250 g
mąki pszennej2 łyżeczki
proszku do pieczenia1
cytryna200 g
truskawek1 łyżeczka ekstraktu z
waniliiPiekarnik rozgrzać do temperatury 200 stopni.
Masło stopić i trochę przestudzić. Wymieszać z
cukrem,
jajkami,
jogurtem,
mlekiem i ekstraktem
waniliowym.
Truskawki pokroić na małe kawałki. Z
cytryny zetrzeć skórkę, a następnie wycisnąć z niej sok. Oba dodać do
truskawek i wymieszać.W misce
mąkę wymieszać z
proszkiem do pieczenia. Dodać wcześniej przygotowaną płynną masę i szybko zamieszać. Następnie delikatnie wmieszać
owoce w masę. Nakładać do foremek lub gniazd blaszki wyłożonych papilotkami do 2/3 wysokości. Piec 25-30 minut.Smacznego :-)