Wykonanie
Jedna z moich ulubionych zup. Wróć! Jedna z ulubionych zup mojej rodziny od pokoleń. Ostatnio trochę mi "dokuczali" domownicy aby ją ugotować. Pomyślałam sobie ...
czemu nie! Szczerze mówiąc to sama też zaczęłam
mieć na nią ochotę. W okresie zbliżającej się wiosny apetyt na takie kwaśne zupy wzmaga się z dnia na dzień. W piwnicy jest jeszcze spory zapas
kiszonej kapusty, w lodówce kawałek
boczku wędzonego..... Tak więc..... dziadu gotuj się!
Składniki :80 dag
kapusty kiszonej70 dag
ziemniaków + 1 płaska łyżka
soli20 dag kości od
schabu20 dag
boczku wędzonego1
marchewka ( 10 dag)1
cebula (10 dag)1 płaska łyżka
cukru2
liście laurowe5 ziaren
ziela angielskiegotymianek,
sól do smaku2 łyżki
olejuwodaWykonanie :
Kapustę płuczemy 1 raz w zimnej wodzie. Lekko odciskamy z
wody. Dajemy do dużego garnka ( poj. 6 litrów). Kość oczyszczamy, myjemy dajemy do
kapusty.Zalewamy 3 litrami
wody i gotujemy.
Marchewkę obieramy, myjemy, ścieramy na tarce o dużych oczkach i wrzucamy do
kapusty.
Boczek kroimy w paski i przekładamy na patelnię z rozgrzanym
olejem.
Cebulę obieramy, kroimy w kostkę i dajemy do smażącego się
boczku. Gdy
cebula lekko zarumieni się (ale tylko lekko, nie za mocno) dajemy całą zawartość patelni do gotującej się zupy.
Ziemniaki obieramy, kroimy na kawałki i gotujemy w wodzie z dodatkiem 1 łyżki
soli.Gdy będą miękkie, rozgniatamy je nieco i przekładamy wraz z
wodą w której się gotowały do zupy. Uzupełniamy gorącą
wodą do obj. 5 litrów.Wrzucamy,
liście laurowe, ziarna
ziela angielskiego, dajemy 1 łyżkę
cukru i
sól do smaku. Gotujemy dalej do miękkości
kapusty (w
sumie zupę gotowałam 1 godz 40 minut).Smak dziada znacząco wzbogaca dodatek
tymianku (dodaję go do zupy już w talerzu czy miseczce, bo nie każdy go lubi).