Wykonanie
Kolejne ciasto bez udziwnień, smaczne i łatwe w wykonaniu. Część zrobiłam ze
śliwkami, część z
malinami. Przepis (z moimi małymi zmianami) p.M.Siudy pochodzi z gazetki "przepisy czytelników" 9/2011. Jeśli nie mamy
owoców, można z powodzeniem zrobić bez.2 szklanki
maki5
jajek200 g
margaryny250 g
cukru3 łyżki
oleju3 łyżki
kakao1 łyżeczka
proszku do pieczenia700 g
śliwek (dałam mniej, tyle by przykryło wierzch ciasta pieczonego w keksówce)
Margarynę,
cukier,
olej,
kakao, 1/3 szklanki
wody podgrzać w garnku. Mieszać, aż powstanie jednolita masa. Zdjąć z palnika i poczekać aż ostygnie.
Żółtka oddzielić od
białek i razem z przesianą
mąką wymieszaną z
proszkiem do pieczenia dodać do ostudzonej masy. Zmiksować.
Białka ubić na sztywno, delikatnie połączyć z resztą ciasta. Przełożyć do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzch położyć połówki
śliwek bez pestek (skórką do dołu). Ja dodatkowo przesiałam na
śliwki cukier puder, dzięki temu nie były kwaśne po upieczeniu.Piec godzinę w 190°C (ja piekłam w 180°C, w moim piekarniku to wystarczyło). Po ostudzeniu można posypać
cukrem pudrem.
Smacznego!