ßßß Cookit - przepis na Tort z patelni

Tort z patelni

nazwa

Wykonanie

Jak się okazuję brak piekarnika to nie problem, by mieć tort i to nie taki sernikowy, czy z galaretką na zimno. Wystarczy patelnia i dostęp do kuchenki. Zaintrygował mnie ten tort i powiem, że wyszedł fajny. Nie mam zdjęcia tortu w przekroju, ale wyszło nieco mało masy. Podaję przepis zwiększoną jej ilością, tak, żeby już było idealnie. Jedynym mankamentem jest to, że tort trzeba przygotować przynajmniej 24 godziny wcześniej (a jak się uda, to i z 1,5-2 dni wcześniej), żeby blaty zdążyły zmięknąć. Ja jadłam na drugi dzień i był ok, ale jeszcze bym mu dała z pół dnia w lodówce. Świetnie znosi mrożnie, nawet bym powiedziała, że działa to na jego korzyść, bo po odmrożeniu blaty nabierają pełnego smaku biszkopcików :) Nie trzeba się więc bać jego wielkości, bo śmiało możemy go pokroić na mniejsze kawałki i włożyć do zamrażarki, a następnie wyjąć na kilka godzin przed spożyciem. W oryginale tort był przełożony tylko białą masą, ja dodałam masę czekoladową i dżem. Wszystko to tworzy fajną kompozycję. Źródło .
Tort z patelni z masą budyniową
/1 szklanka=250ml/
Placki:
1 puszka mleka zagęszczonego słodzonego (możemy zostawić ok.3 łyżek mleka, przyda się do masy)
1 jajko
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka octu
ok. 5 szklanek mąki
mleko mieszamy z jajkiem, dodajemy sodę wymieszają z octem, a następnie mąkę w takiej ilości, by powstało gładkie, nieklejące się za bardzo ciasto. Dzielimy ciasto na 7 części. Każdą z części rozwałkowujemy na wielkość trochę większą od dużego talerza (ja użyłam dna tortownicy o średnicy 20cm). Ciasto nakłuć w kilku miejscach widelcem. Usmażyć z każdej strony na suchej patelni. Najlepiej ciasto wyrasta, gdy zrobimy maksymalny płomień zaraz przed włożeniem placka, a później zmniejszymy ogień, by go nie spalić.
Masa budyniowa:
ok. 3 łyżek mleka słodzonego zagęszczonego z puszki
1 litr mleka krowiego
7 łyżek mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
4 jajka
1,5 szklanki cukru
200 g masła
1 opakowanie cukru waniliowego
1 łyżeczka ekstraktu (aromatu) waniliowego
1 łyżeczka aromatu do sernika (można zastąpić waniliowym i pomarańczowym)
4 łyżki kakao niesłodzonego
ok. 3-4 łyżek dowolnego dżemu (najlepiej powideł śliwkowych lub dżemu truskawkowego)
Mleko krowie, jajka, mąkę, cukier, cukier waniliowy i aromaty zmieszać. Ok. 350-400 ml odlewamy do drugiego garnka i łączymy z kakao. Mleko w każdym garnku gotujemy i mieszamy, by powstała masa budyniowa. Powinna być w miarę gęsta.
Gdy masa jest gotowa zdejmujemy garnek z ognia i do każdej wkładamy masło (do jasnej ok. 120g masła, do ciemnej ok. 80 g masła, tak by było w miarę proporcjonalnie). Mieszamy, aż masło się rozpuści.
Gorącą masę będziemy wykładać na blaty:
Do każdego blatu przykładamy duży talerz (lub dno tortownicy) i obkrawamy boki, by zyskać równe placki. Pozostałe kawałki kruszymy palcami.
Najlepiej położyć każdy placek na stole i rozłożyć na nich masę. Ja na dwóch plackach położyłam ciemną masę, na jednym dżem wymieszamy z mlekiem skondensowanym, na reszcie jasną masę (jeśli chcemy przykryć boki, to zostawiamy masę na ten cel). Następnie kładziemy placki jedne na drugim (najlepiej naprzemiennie - jasna masa/ ciemna/jasna/dżem/jasna/ciemna/jasna). Wierzch przyozdabiamy pokruszonymi skrawkami ciasta. Wkładamy do lodówki na przynajmniej 1 dzień (24godziny), a najlepszy jest po 1,5 dnia lub po zamrożeniu i rozmrożeniu.
Źródło:http://przykubkukawy.blox.pl/2013/09/Tort-z-patelni.html