Wykonanie
Dziś szybki wpis bo nie ma na nic czasu:(( Świąteczna gorączka i mi się udziela - powoli!!
Bezy to ulubione słodkości mojego
męża - poniżej przedstawiam wersję zimową czyli z
owocami o tej
porze roku dostępnymi -
kiwi i
pomarańcza. Zapraszam:)inspiracja tutaj

5
białek (ogrzanych do temperatury pokojowej, najlepiej wyjętych z lodówki dzień wcześniej, dobre są
białka starsze)250 g drobnego
cukru1 łyżeczka
octu winnego1 łyżka
mąki ziemniaczanej + dodatkowo do podsypania blaszkiopcjonalnie - 1/4 - 1/2 łyżeczki mielonego
kardamonuPrzygotowanie:
Beza: Blaszkę do pieczenia z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem, posmarować
masłem lub
olejem i oprószyć
mąką ziemniaczaną. Piekarnik nagrzać do 120 stopni.
Białka umieścić w misie miksera i ubić na sztywną pianę, następnie stopniowo (po 3 łyżki na raz) dodawać
cukier, ciągle miksując przez około 4 minuty po każdej dodanej dawce (czas ubijania
bezy zależy od prędkości i mocy miksera, trzeba obserwować
bezę jak się zachowuje, czy cały
cukier jest dobrze zmiksowany i czy
beza staje się stopniowo błyszcząca i gęsta, taka powinna być na końcu ubijania).Dodać
ocet winny,
mąkę ziemniaczaną i
kardamon, zmiksować do połączenia się składników.
Bezę wyłożyć na blaszkę w kształcie dwóch jak największych okręgów. Wstawić do piekarnika na półkę niższą niż środkowa, tak aby sama
beza była nie wyżej niż w środku piekarnika. Piec przez 30 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 100 stopni i piec dalej przez 60 minut (jeśli mamy czas możemy piec dłużej - w
sumie 2,5 godziny). Wyłączyć piekarnik i studzić
bezę w zamkniętym piekarniku przez jak najdłuższy czas np. kilka godzin. Po wysuszeniu
bezy odkleić ją z papieru do pieczenia i ułożyć na metalowej kratce.KREM : 300ml
śmietany kremówki ubić dodać 250g
mascarpone i chwilkę miksować, dodać
cukru pudry wg uznania.


Smacznego:))